Jak relacjonuje TVN Warszawa, protestujący spotkali się przed Uniwersytetem Warszawskim, potem przeszli przed Ministerstwo Zdrowia, wreszcie przed Pałac Arcybiskupów. Tam weszli na dziedziniec i waląc w drzwi skandowali hasła m.in.: “Hej, klecho, wyjdź po dobroci!”. Nagranie zamieściła na Twitterze reporterka Radia Maryja Zuzanna Dąbrowska.
Kiedy demonstranci próbowali dostać się do budynku kurii, interwencję podjęła policja. Funkcjonariusze chcieli wylegitymować jedną z osób, co doprowadziło do szarpaniny. W końcu studenci wrócili przed gmach UW i rozwiązali zgromadzenie.
Mienią się "antyfaszystami", a zachowują się jak faszyści. Ciekawe, czy mieliby odwagę takie prymitywne okrzyki wznosić pod siedzibą rabina lub imana? #ZatrzymajAborcję #WDSD28 #ZespółDowna @archwwa @Tysol @PSliwinski @xrytel @dziejepl https://t.co/6FyEn6sQra
— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) 21 marca 2018
Protest przed Pałacem Arcybiskupów miał związek z apelem rzecznika Episkopatu Polski, który podkreślił, że hierarchowie niepokoją się tempem prac nad obywatelskim projektem “Zatrzymaj aborcję”. Ustawa zakłada zniesienie możliwości przerywania ciąży ze względu na ciężkie i nieodwracalne wady płodu.
Źródło: dorzeczy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!