W Warszawie doszło do czwartego, tajemniczego zgonu starszej kobiety. Wszystkie przypadki mają cechy wspólne: giną w nich wyłącznie starsze panie. Ciała znajdowane są w ich mieszkaniach, a z lokali giną pieniądze oraz cenne przedmioty.
W Warszawie grasuje morderca starszych kobiet. We wtorek na warszawskim Ursynowie doszło do zabójstwa 73-latki. To już czwarta śmierć starszej kobiety w stolicy w ostatnich dniach.
O tajemniczych zgonach, jako pierwszy napisał „Super Express”. Jak podała gazeta, do pierwszego zdarzenia doszło przy ulicy Franciszkańskiej w Warszawie. Zwłoki 80-letniej kobiety znalazła kuzynka nieżyjącej. Z mieszkania ofiary zniknęły cenne obrazy, elektronika i biżuteria.
Kolejną denatką była 89-letnia lokatorka z ul. Księcia Trojdena, nieopodal Uniwersytetu Medycznego. W jej mieszkaniu również dokonano kradzieży. 25 lutego liczba znalezionych ciał zwiększyła się do trzech. Kolejna zmarła miała 70-lat. Również została obrabowana.
Czy wszystkie lokatorki zostały zamordowane i dokonał tego ten sam sprawca? Na dziś prokuratura zapowiedziała konferencję prasową w tej sprawie. Śledczy zaapelowali do mieszkańców o zwracanie uwagi na dziwnie zachowujące się osoby, które na przykład zaglądają przez okna w blokach, kręcą się obok wejścia w podejrzany sposób oraz śledzą starsze kobiety, np. wracające z zakupów.
AKTUALIZACJA: Jak podał portal wp.pl, do sprawy morderstw zatrzymano dwie osoby – Polaka i Ukraińca.
Polecamy również: Zełenski nakrzyczał na wysłannika Trumpa. Słychać go było w całym budynku
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!