Jak podaje portal dzienniknarodowy.pl we wtorek 11 grudnia funkcjonariusze Placówki SG w Zakopanem oraz Wydziału Odwodowego (Reprezentacyjnego) KaOSG pełnili wspólną służbę. Wczesnym popołudniem, po informacji uzyskanej od dyżurnego KP Jabłonka, przeprowadzili kontrolę legalności pobytu, w wyniku której zatrzymali obywatela Uzbekistanu (w raporcie Pew Research Center z 2009 r. stwierdzono, że ludność Uzbekistanu to w 96,3% muzułmanie – przyp. red.).
Cudzoziemiec został zatrzymany do kontroli trzeźwości przez funkcjonariuszy Komisariatu Policji w Jabłonce. Okazało się, że 32 – letni obywatel Uzbekistanu znajduje się pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało stężenie 0,73 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu (czyli ponad 1,5 promila!). Zatrzymany mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze zaproponowanej przez Prokuratora Rejonowego w Nowym Targu. Cudzoziemiec otrzymał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz 1 200 zł kary grzywny. Będzie musiał również wpłacić 5 000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Dodatkowo, funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili, że cudzoziemiec przebywa w Polsce od 2010 r. W połowie stycznia 2017 r. po raz ostatni przekraczał polsko-ukraińską granicę na podstawie paszportu oraz ważnej do 30.04.2018 r. polskiej karty pobytu. W międzyczasie mężczyźnie dwukrotnie odmówiono udzielenia zezwolenia na pobyt rezydenta długoterminowego WE. Wobec powyższego pobyt w Polsce ob. Uzbekistanu od 1 maja 2018 r. był nielegalny. Pomimo tego, cudzoziemiec od dnia zakończenia ważności posiadanej kary pobytu do dnia dzisiejszego, nie wystąpił z żadnym wnioskiem o legalizację pobytu na terytorium Polski. Co więcej, mężczyzna wyjechał w 2017 r. do pracy do Czech, gdzie przebywał do początku grudnia 2018 r. … również nielegalnie. W związku z powyższym Komendant PSG w Zakopanem wydał cudzoziemcowi decyzję o zobowiązaniu do powrotu, z zakazem ponownego wjazdu na terytorium Schengen przez okres 2 lat.
Kto wie może to jeden z tych legendarnych lekarzy lub inżynierów, który po prostu chciał sie zrelaksować po ciężkim dniu pracy/
Źródło: dzienniknarodowy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!