Powiązani z Al-Kaidą dżihadyści poinformowali w poniedziałek wieczorem, że w zasadzce w środkowej części Mali zabili czterech najemników z rosyjskiej prywatnej firmy wojskowej zwanej grupą Wagnera.
Prorosyjski rząd Mali, który przejął władzę w wyniku wojskowego zamachu stanu w 2020 roku, walczy z islamskimi rebeliantami przy wsparciu najemników z rosyjskiej grupy Wagnera. Do starcia, w którym islamiści zadali straty wagnerowcom, doszło w regionie Mopt.
Grupa Wagnera to prywatna firma wojskowa, powiązana z rosyjskim wywiadem. Jej głównodowodzącym jest Dmitrij Utkin, ps. „Wagner”. Członkowie tej grupy brali udział w większych i mniejszych operacjach zbrojnych kontrolowanych przez Kreml, w tym m.in. w aneksji Krymu, operacjach w Donbasie i Regionie Lutańskim, Syrii, Sudanie, Republice Środkowej na Madagaskarze, w Libii, Wenezueli czy Mozambiku.
Ostatnich dni wagnerowcy nie mogą zaliczyć do udanych. Ukraińska armia dopiero co zniszczyła ich kwaterę główną w Popasnej, w obwodzie ługańskim. Wcześniej jeden z prokremlowskich reporterów ujawnił adres bazy i opublikował z niej zdjęcia w swoich mediach społecznościowych, co prawdopodobnie pomogło Ukraińcom w przeprowadzeniu skutecznego ataku.
Siły Zbrojne Ukrainy zaatakowały bazę PKW „Wagner” w obwodzie Popasnaja Ługańska, wielu najemników zginęło. Uderzenie w Popasnej w baze Wagnera prawdopodobnie przez HIMARS. Wśród zabitych może być „kucharz Putina” Jewgienij Prigożyn. Obecnie nie ma z nim kontaktu. pic.twitter.com/jxEnVTPIRG
— Jan Rosa (@reg_jen) August 14, 2022
/TVP Info, wprost.pl/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
