31-letni mężczyzna powiązany z Państwem Islamskim został aresztowany w związku z morderstwem, do których doszło w zeszłym tygodniu w Örebro w środkowej części Szwecji. Publiczny nadawca SVT wskazuje, że dwie ofiary – członkowie wrogich gangów – poniosły śmierć w strzelaninie, która była częścią porachunków między grupami przestępczymi.
W miniony wtorek w Vivalli, przedmieściu Örebro uważanym za jeden z najbardziej niebezpiecznych regionów Szwecji, doszło do kolejnej strzelaniny. Policja zatrzymała w związku ze sprawą czterech mężczyzn – dwóch 31-latków, 20- i 15-latka.
Jeden z 31-latków trafił przed sąd. W przeszłości był już skazywany, wiadomo też, że razem z 20-letnim bratem pojechał kilka lat temu do Iraku i Syrii, żeby walczyć po stronie Państwa Islamskiego. Niedawno wrócił zaś do Szwecji. Jego brat zaś zginął na Bliskim Wschodzie.
Mężczyzna nie przyznaje się do udziału w strzelaninie, zaś jego obrońca przekonywał, że walka w Syrii nie ma związku ze sprawą morderstwa.
Szwedzka służba wywiadowcza Säpo szacuje, że w latach 2012-16 około 300 osób wyjechało z kraju, żeby dołączyć na Bliskim Wschodzie do Państwa Islamskiego i innych grup ekstremistycznych.
Szwecja zmaga się również ze wzrostem przestępczości, który wiąże się z masowym napływem imigrantów.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!