W ramach konferencji ILGA-Europe, organizowanej przez Kampanię przeciw Homofobii, przyjechało 500 aktywistów LGBT ze Starego Kontynentu. Uczestników dobrym słowem i wielką życzliwością, jakiej nie okazuje środowiskom patriotycznym, przywitała Hanna Gronkiewicz-Waltz.
W liście, który został odczytany podczas uroczystej ceremonii otwarcia konferencji ILGA-Europe, Hanna Gronkiewicz-Waltz pisała m.in. o „coraz częściej słyszalnym języku nienawiści i aktach przemocy”.
– Ostatnio mamy z nimi do czynienia coraz częściej – na całym świecie, także u nas. Wszędzie tam, gdzie z różnych, także politycznych powodów, zapominamy, że każdy człowiek, niezależnie od płci, pochodzenia etnicznego, narodowości, wyznawanej religii, wyznania, światopoglądu, wieku czy orientacji seksualnej, posiada nienaruszalną godność – mogli usłyszeć uczestnicy konferencji.
Jak czytamy na stronie Queer.pl, portalu ludzi LGBT, ILGA-Europe to europejski oddział „Międzynarodowego Stowarzyszenia Lesbijek, Gejów, Osób Biseksualnych, Trans- i Interseksualnych (osoby interseksualne mają jednocześnie męskie i żeńskie narządy płciowe – przyp. red.), dużej organizacji parasolowej, w której skład wchodzi 490 organizacji z 45 europejskich krajów”.
Każdego roku stowarzyszenie organizuje międzynarodowe konferencje. W przeszłości odbywały się one m.in. w Dublinie, Atenach czy Turynie. W tym roku postawiono na Warszawę. Nie bez powodu – przekonuje cytowana przez Queer.pl Agata Chaber, prezes Kampanii przeciw Homofobii, lokalnego organizatora wydarzenia.
– To, że konferencja ILGA-Europe organizowana jest w Polsce, jest wyraźnym sygnałem dla polskiej władzy – oznacza, że Europa patrzy rządowi PiS-u na ręce” – czytamy.
Cały tekst w dzisiejszej „Gazecie Polskiej Codziennie”
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!