Jak podaje portal nczas.com 8 kwietnia to Międzynarodowy Dzień Romów, tymczasem w przeddzień swojego święta dwóch przedstawicieli tej społeczności osadzono w areszcie w Tuluzie. Obydwaj są obywatelami Rumunii.
Zostali złapani w Castres. Handlowali kradzionymi rowerami elektrycznymi. Takie kradzieże powtarzały się od pewnego czasu w całym regionie Oksytanii, a szkody oblicza się na kilkaset tysięcy euro.
Dwóch Cyganów po trzydziestce, posiadających obywatelstwo Rumunii, zostało zatrzymanych na kradzieży w weekend wielkanocny, podczas dokonywania napadu na sklep z rowerami elektrycznymi w Castres
Śledczy szybko powiązali tą sprawę z podobnymi przypadkami w regionie.
Dominique Alzéari, prokurator z Tuluzy, twierdzi, że ta dwójka stała na czele większej grupy przestępczej złodziei, którzy rezydowali w obozie romskim w Tournefeuille, na zachód od Tuluzy. Skradzione rowery elektryczne „eksportowano” do Rumunii.
Dochodzenie trwa, a prokurator Dominique Alzéari mówi, że straty „mogą wzrosnąć do miliona euro”. Chodzi o kradzież przynajmniej stu rowerów wspomaganych elektrycznie. Grupa okradała sklepy nocami. Wchodzili do środka rozwalając ściany sklepów siekierami, łomami, a nawet przy użyciu maszyn.
Znamienne…
Źródło: nczas.com
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!