Jak informuje portal TVP Info, nie milkną echa wizyty prezydenta Emmanuela na południu kraju, gdzie w czasie wiecu został zaczepiony przez 18-letnią Laurę. Uczennica szkoły średniej zapytała polityka o obecność w jego rządzie dwóch ministrów oskarżonych o gwałt. Od tamtej pory nachodzili ją żandarmi. Teraz francuska policja przeprasza.
Francuskie media piszą o „wyzwaniu” rzuconym przez nastolatkę prezydentowi. Studentka podczas wizyty Emmanuela Macrona w regionie Tarn krzyczała w kierunku prezydenta, dlaczego „postawił na czele państwa mężczyzn, którzy są oskarżeni o gwałt i przemoc wobec kobiet .Pytanie dotyczyło ministra spraw wewnętrznych Geralda Darmanina i nowego ministra solidarności Damiena Abada. Obaj mężczyźni zaprzeczają tym oskarżeniom. W odpowiedzi Macron stwierdził, że należy domniemywać, iż obaj politycy są niewinni, ponieważ żaden z nich nie został skazany. Na tym jednak się nie skończyło. Zdjęcia z rozmowy 18-latki z prezydentem były udostępniane w mediach społecznościowych setki razy.
Aujourd'hui, Laura lycéenne de 18 ans qui a interpellé Macron à Gaillac sur les violences faites aux femmes a été extraite de sa classe par les gendarmes pour lui expliquer qu'elle avait mal agit !
Crime de lèse majesté ? Jusqu'où iront-ils pour faire taire la voix des femmes ? pic.twitter.com/QmeLcYsb5Y
— WILL SEB / LYNN FLYNN (@WillSebUSA) June 10, 2022
Dzień później w szkole średniej, w której uczy się Laura, pojawili się funkcjonariusze policji, wypytując o nastolatkę. Przerwali nawet lekcję, w której brała udział, by wyciągnąć ją na przesłuchanie. – Żandarm powiedział mi: „Nie powinnaś była tego robić” – relacjonuje kobieta w rozmowie z telewizją BFMTV.
🔴 #Laura [itv @BFMTV ] : « C pas anodin d'être sorti de son cours pour être interrogé par la gendarmerie. La gendarme m'a dit "vous n'auriez pas dû faire ça y'avait d'autres façons d'interpeller le Président" […] J'suis pas la seule à me poser la question » 🧐 #Gaillac #Macron pic.twitter.com/K8gaGdmC4G
— ĠḧöṡẗΦḞräṅċë (@france_ghost) June 11, 2022
Policja zaprzecza, że dyskusja między 18-latką a prezydentem Francji była powodem ich wizyty. Komendant policji w Gaillac Laura Barbuto powiedziała dziennikowi „Le Parisien”, że obawiano się, że mogła paść ofiarą napaści na tle seksualnym.
„Chcielibyśmy ją przeprosić, jeśli nasze podejście do spotkania z nią w szkole zostało źle odebrane i uważa ona, że byliśmy nietaktowni” – dodała żandarmeria w Tarn, publikując oświadczenie w mediach społecznościowych.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!