Jak informuje portal dzienniknarodowy.pl oniżej Kaplicy Obrońców Lwowa i Katakumb na Cmentarzu Łyczakowskim wzniesiono w 1934 r. Pomnik Chwały. Miał on kształt wielkiej, łukowej gloriety (12 kolumn), wypukłej w kierunku pagórkowatej Pohulanki. Wejścia doń od południa strzegły dwa kamienne lwy, z których jeden miał na tarczy napis: „Zawsze wierny”, drugi zaś: „Tobie Polsko”.
Od miesięcy Ukraińcy trzymają je zasłonięte. Nałożono na nie drewniane skrzynie, które wielu turystów polskich po kawałeczku obrywa, próbując „uwolnić” kamienne zwierzęta, będące symbolami polskości. Na początku 2016 r. lwowska rada obwodowa zwróciła się do odpowiednich służb z zapytaniem, czy lwy „nie mają charakteru antyukraińskiego”.
To nie jedyne represje. W katakumbach, które leżą poniżej kaplicy spoczywa 72 bohaterów, których ekshumowano z różnych odcinków frontu polsko-ukraińskiego. Ich nazwiska są wyszczególnione i opatrzone informacją o wieku, miejscu śmierci i odznaczeniach. Zwracają uwagę wymazane gdzieniegdzie pola. Informacje o nadaniu Krzyża Obrońców Lwowa zostały celowo zatarte.
Jak donosi zachodnioukraiński portal zaxid.net, wczoraj policja i Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymały krakowianina z grupy Polaków, którzy usiłowali uwolnić lwy z zasłony. Pozostali Polacy zdołali zbiec z cmentarza.
Jak długo jeszcze Polska będzie tolerować jawny brak szacunku oraz ukrainizację polskiego niegdyś Lwowa? Piszcie w komentarzach co o tym sądzicie>
Źródło: dzienniknarodowy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!