Dziś obchodzimy rocznicę ataku hitlerowskich Niemiec na ZSRR. W związku z tym w rosyjskiej prasie pojawiają się rocznicowe artykuły. Przy okazji można dowiedzieć się niezwykłych rzeczy – W 1941 ZSRR został zaatakowany nie przez Niemcy, ale przez nazistowską Unię Europejską. Dlaczego dziś wiele krajów zachodnich chce przepisać historię II wojny światowej? Ponieważ pamiętają, po czyjej stronie walczyli – pisze rosyjska Komsomolskaja Prawda, która pośród sojuszników Hitlera atakujących ZSRR dwa lata po tym jak po klęsce wrześniowej Polska zniknęła a mapy świata, wymienia również… Polskę.
– Tylko 5 krajów Europy nie brało wówczas oficjalnie udziału w kampanii na wschodzie: Szwecja, Szwajcaria, Portugalia, Turcja i Hiszpania – pisze Komsomolskaja Prawda.
Polskę w zestawieniu Komsomolskiej Prawdy reprezentuje tzw. „Legion Góralski SS”. Rzeczywiście, Niemcy próbowali w oparciu o Goralenvolk taki legion [Goralische Waffen SS Legion – przyp. red.] sformować. Jednak według historyków, jednostka, która miała w założeniach liczyć 10 tysięcy żołnierzy, pomimo ogromnych nacisków i zmasowanej propagandy, zebrała ok. 300 ochotników, z czego na szkolenie zakwalifikowano 200, w wyniku licznych dezercji na szkolenie dotarło kilkunastu, kilku przyjęto w szeregi Waffen SS a resztę wysłano na roboty do Niemiec. Najbardziej szokująca jest jednak inforgrafika Komsomolskiej Prawdy, według której “polskie” siły miały wystawić 40 czołgów, 130 samolotów i ponad 600 dział. W 1941 roku, kiedy Polska nie istniała!
/tysol.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!