– Węgierski rząd podwoi liczbę żołnierzy patrolujących granice z uwagi na rosnącą presję migracyjną – powiedział w niedzielę na konferencji prasowej Szilard Nemeth, sekretarz stanu w ministerstwie obrony.
Nemeth jest jednym z czterech wiceprezesów rządzącego Fideszu. Gdy partia Orbana w 2017 r. rozpoczęła kampanię przeciwko węgiersko-amerykańskiemu miliarderowi George’owi Sorosowi, informującą że to on finansuje migrację za pośrednictwem swoich organizacji pozarządowych, Németh koordynował kampanię.
Nemeth przemawiał wczoraj w bazie policji granicznej w Madaras w południowo-wschodnich Węgrzech i powiedział, że w ubiegłym roku liczba nielegalnych migrantów przyłapanych na granicy wzrosła prawie dziesięciokrotnie, do 3299. Dodał, że władze spodziewają się, że liczba ta wzrośnie.
Wiceminister powiedział, że węgierscy żołnierze patrolują granice z funkcjonariuszami policji od 2015 r.
Jak podał generał Gabor Borondi, od dzisiaj wraz z personelem pomocniczym liczba żołnierzy w tej służbie wzrośnie do 500. Zaznaczył, że środek będzie obowiązywał „tak długo, jak będzie to konieczne”.
Słusznie?
Źródło: dzienniknarodowy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!