Jak donosi portal nczas.com wiceminister finansów Piotr Patkowski dostał kolejny awans. 29-latek przejmie część obowiązków ministra Tadeusza Kościńskiego. Będzie m.in. opracowywał prognozy budżetu państwa.
Resort finansów poinformował, że Piotr Patkowski przejmuje nadzór nad Departamentem Polityki Makroekonomicznej, który do tej pory leżał w kompetencjach samego ministra Kościńskiego. Do kwietnia zajmował się nim wiceminister Leszek Skiba, który przeszedł z ministerstwa na stanowisko wiceprezesa Banku Pekao.
Patkowski będzie więc nadzorował departament zajmujący się opracowywaniem prognoz finansowych, na podstawie których rząd realizuje politykę fiskalną. Na ich podstawie szacuje się także m.in. wskaźniki makroekonomiczne czy dochód budżetu państwa.
O Patkowskim zrobiło się głośno, gdy został wiceministrem finansów i Głównym Rzecznikiem Dyscypliny Finansów Publicznych. Wcześniej pracował także w Biurze Prasowym Ministerstwa Energii i w Gabinecie Politycznym ówczesnego wicepremiera i ministra rozwoju oraz finansów – Mateusza Morawieckiego. Ponadto jest przewodniczącym Rady Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Doradzał też premierowi Morawieckiemu i pełnił funkcję dyrektora Departamentu Oceny Skutków Regulacji w kancelarii premiera. Na początku 2020 roku mianowano go Koordynatorem Oceny Skutków Regulacji.
Według Onetu, Patkowski jest jednym z „zaufanych ludzi” Morawieckiego. Kościński chwalił go, twierdząc, że jest „probiznesowy”.
– Gdy pracował w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, to prawie każda ustawa przechodziła przez jego biurko – mówił minister finansów.
Piotr Patkowski niechlubnie zasłynął wypowiedzią na temat wysokości wymarzonej pensji Polaków. Jak twierdził, „4 tys. zł brutto to spełnienie marzeń” wielu członków klasy średniej w naszym kraju.
– Ponad 10 mln Polaków, tj. 70 procent ludności w wieku produkcyjnym, zalicza samych siebie do klasy średniej (…) Okazuje się, że bardzo duża część tych ludzi uważa pensję 4 tysięcy złotych brutto za pensję swoich marzeń – mówił Patkowski na antenie telewizji „Niezależny Lublin”.
– W związku z czym PiS jest partią klasy średniej, realizujemy ambicje Polaków. 4 tysiące złotych brutto to jest spełnienie marzeń wielu z nas, którzy jednocześnie chcą się czuć w pełni obywatelami i członkami klasy średniej – dodawał.
Bez komentarza…
Źródło: nczas.com
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!