Polski spór z Brukselą m.in. w sprawie funduszy z KPO ciągnie się już od wielu miesięcy. W ciągu ostatnich kilku tygodni doszło do kilku spotkań ministra ds. europejskich Szymona Szynkowskiego vel Sęka z wiceszefową KE Verą Jourovą w sprawie wypłacenia Polsce funduszy z Krajowego Planu Odbudowy. Wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowskich w ostrych słowach opisał relacje na linii Warszawa-Bruksela.
Choć Polska realizuje kolejne “kamienie milowe”, to wciąż nie wiadomo, kiedy popłyną do nas środki z Brukseli. Jednocześnie Warszawa cały czas nie złożyła jeszcze pierwszego wniosku o wypłatę pieniędzy. Wniosek taki miał zostać złożony do końca października, jednak termin został zmieniony.
“Nie możemy tańczyć jak nam zagrają eurofederaści na sznurkach Berlina. W polityce zagranicznej liczy się siła” – napisał na twitterze wiceszef resortu sprawiedliwości, polityk Solidarnej Polski, Marcin Romanowski. “Asertywność przynosi lepsze rezultaty, niż uległość. Ponadto musimy pilnować naszej suwerenności. Powinniśmy wetować do skutku – aż należne pieniądze trafią do Polaków” – dodał wiceminister.
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!