Komisja Europejska zakończyła postępowanie ws. wyłudzenia dotacji przez Czechy. Jak przekonuje, okazało się, że firma powiązana z byłym premierem Andrejem Babiszem niesłusznie dostała unijną dotację. W efekcie Czechy dostaną mniej środków z kolejnych funduszy UE.
Postępowanie KE dotyczyło m.in. piekarni wchodzącej w skład koncernu Agrofert, należącego do byłego premiera Andreja Babisza. Babisz, obejmując stanowisko szefa rządu, przekazał koncern do funduszy powierniczych, by nie naruszać czeskiego prawa o konflikcie interesów. Firma otrzymała dotację w wysokości 4 mln euro na budowę taśmy do produkcji chleba tostowego, która jednak ostatecznie nie spełniła kryteriów innowacyjności.
No kto by pomyślał @AndrejBabis promotor @VeraJourova skorumpowany. Toć to być nie może https://t.co/fi0Y6uKCtH
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) July 22, 2022
Czechy nie muszą zwracać niesłusznie przyznanych dotacji, ale w kolejnym okresie rozliczeniowym do Pragi popłynie mniej pieniędzy z Brukseli.
– Teraz w naszej gestii będzie odzyskanie pieniędzy od firmy, która wyłudzała dotacje – powiedział wicepremier i minister cyfryzacji i rozwoju regionalnego Ivan Bartosz.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!