Lider Ruchu Narodowego, Robert Winnicki, postanowił odpowiedzieć na zaczepki telewizji internetowej „Idź pod prąd”. Na swoim profilu na facebooku napisał:
Długo i z premedytacją milczałem na temat tego w co dał się wciągnąć nasz były kolega Marian Kowalski i co wyrabia w internecie w jego imieniu ekipa opętanego obsesją antykatolicką oraz antynarodową pana Chojeckiego.
Na zaczepki reagować więcej nie zamierzam, ale tę bzdurę po prostu trzeba skomentować: atak z paragrafu „w Chinach jest aborcja”, wymierzony w Ruch Narodowy i Grzegorza Brauna za to, że chcemy relacji Polski z tym państwem, sięgnął szczytów absurdu.
Idąc tym tokiem rozumowania każdy, kto chce relacji politycznych i gospodarczych z USA, Kanadą, Wielką Brytanią czy Francją jest nie tylko pro-aborcyjny, ale i „gej-frendli” 😉
Jedyną politykę oraz wymianę gospodarczą można by robić z krajami muzułmańskimi i niektórymi w Afryce oraz kilkoma w Ameryce Południowej.
W imię dawnej znajomości – Marian, naprawdę chcesz się pod takimi bzdurami podpisywać? Szkoda Cię, chłopie, na takie głupoty…
Tymczasem – bez odbioru.
Kiedyś obaj Panowie blisko ze sobą współpracowali, dziś wyraźnie nie jest im ze sobą po drodze…
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!