Jak zawiadamia portal rp.pl premier Estonii, Kaja Kallas, zaapelowała do krajów Europy, by te “przestały wydawać wizy turystyczne Rosjanom” w związku z wojną, jaką Rosja prowadzi na Ukrainie.
24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski domaga się sankcji dla Rosji za to, że ta stwarza zagrożenie katastrofą nuklearną w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej.
“Odwiedzanie Europy to przywilej, nie prawo człowieka” – napisała Kallas.
Kallas zwróciła uwagę, że choć ruch powietrzny między państwami UE a Rosją został zamknięty, co oznacza, że “podczas gdy kraje Schengen wydają wizy, sąsiedzi Rosji muszą brać na siebie ciężar” jako kraje tranzytowe dla rosyjskich turystów, którzy przez ich terytorium wjeżdżają do UE.
“Czas skończyć z turystyką z Rosji” – dodała.
Wcześniej w podobnym tonie wypowiedziała się premier Finlandii, Sanna Marin, która zaapelowała, by na forum UE zapadła decyzja o ograniczeniu ruchu turystycznego między krajami strefy Schengen a Rosją.
Sanna Marin, fińska premier, liderka fińskich socjaldemokratów, wezwała do podjęcia na forum UE decyzji o ograniczeniu możliwości wjazdu do państw strefy Schengen przez rosyjskich turystów.
Dotychczas ruch turystyczny z Rosji nie został objęty sankcjami przez Unię Europejską. Marin, w rozmowie z fińskim nadawcą Yle mówiła jednak, że kwestia ta była tematem rozmów na forum Rady Europejskiej.
Źródło: rp.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!