Przedstawiciel władz Katalonii do spraw zagranicznych oświadczył, że instytucje regionu nie będą wykonywać poleceń Madrytu, ale zarządzenia własnych, demokratycznie wybranych władz. Wicepremier Hiszpanii powiedziała tymczasem, że rząd od soboty nie ma żadnego kontaktu z rządem Katalonii.
Kataloński polityk Raul Romeva podkreślił, że tylko Katalończycy mogą zmieniać zasady działania regionalnych instytucji. Dodał, że Unia Europejska straci demokratyczną wiarygodność, jeśli pozwoli Hiszpanii na wprowadzenie bezpośrednich rządów w Katalonii.
Raul Romeva dodał, że mieszkańcy i instytucje regionu na to nie pozwolą. Hiszpańska wicepremier Soraya Saenz de Santamaria powiedziała tymczasem, że rząd może wybrać specjalnego przedstawiciela, który będzie tymczasowo kierował Katalonią.
Przedwczoraj hiszpański rząd rozpoczął procedurę, zmierzającą do zawieszenia autonomicznych władz tego regionu. Soraya Saenz de Santamaria dodała, że kataloński przywódca Carles Puigdemont straci wtedy wszelkie możliwości działania. Nie będzie też otrzymywał wynagrodzenia. Zawieszenie Katalonii musi zaakceptować hiszpański senat. Ma to nastąpić w piątek.
/IAR/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!