Jak podaje portal nczas.com czarnoskóry imigrant Mohamed Konare apeluje do włoskich władz, by te nie rezygnowały ze swojej nowej polityki antyimigracyjnej. Konare mieszka we Włoszech od ponad dwóch dekad, radzi by zamknąć granice przed imigrantami, bo inaczej dojdzie do krwawej wojny domowej.
Globalna oligarchia chce opróżnić Afrykę ze swoich zasobów ludzkich, sprowadzić tu do Europy młodych ludzi, co więcej chcą wprowadzić ich do Europy, wiedząc, że nie będą mieli oni tu przyszłości – twierdzi Konare.
Jak twierdzi z własnego doświadczenia wie, że wielu cudzoziemców, którzy przybyli do Włoch, mimo wielu lat pobytu nadal jest bezrobotnych. My, którzy przyjechaliśmy tutaj 20 do 30 lat temu, i obcokrajowcy, którzy dziś mieszkają we Włoszech, prawie wszyscy są bezrobotni – dodaje.
Według Konare wyniki te są katastrofalne, ponieważ młodzi afrykańscy imigranci są słabo przygotowani do życia w ramach zachodniego społeczeństwa i co także jest ogromnym problem mówią bardzo słabo po Włosku.
Dlatego ci młodzi ludzie, będąc bez pracy zostaną wyrzuceni na ulicę, będą bez żadnej pomocy, bez żadnych środków do życia. Więc co się stanie z ludźmi, którzy, mówią słabo po włosku, i nie rozumieją zachodniej kultury? – pyta.
Dojdzie do konfliktu, wojny pomiędzy biednymi włochami, którzy znajdują się w trudnej sytuacji a setkami tysięcy głodnych Afrykanów. Afrykański imigrant twierdzi, że istnieje tylko jedno rozwiązanie, które zapobiegnie tej niebezpiecznej sytuacji, a mianowicie zamkniecie granic.
Naszym celem jest uniknięcie wojny pomiędzy Włochami i Afrykanami. Jedynym sposobem uniknięcia tego jest przede wszystkim zamknięcie granic – mówi pewny swego Mohamed Konare.
I co wy na to? Czekamy na wasze komentarze.
Źródło: nczas.com
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!