Jak donosi portal rmf24.pl setki tysięcy maseczek ochronnych skonfiskowała w sobotę we Włoszech Gwardia Finansowa podczas kilku osobnych operacji. Maseczki te, sprowadzone z Chin, nie spełniają norm bezpieczeństwa.
Największą operację funkcjonariusze Gwardii Finansowej przeprowadzili w Rzymie, gdzie znaleźli w magazynach i punktach sprzedaży ponad pół miliona maseczek i produktów dezynfekujących bez wymaganych certyfikatów bezpieczeństwa. Zarzuty oszustw w handlu postawiono ośmiu osobom.
300 tysięcy maseczek pozbawionych certyfikatów zostało skonfiskowanych z kolei w rejonie miasta Varese w Lombardii. Sprowadziły je z Chin trzy tamtejsze firmy.
Podczas innych kontroli, w dzielnicy Prenestino w Wiecznym Mieście skonfiskowano ponad 100 tysięcy maseczek i termometrów również niespełniających norm Ministerstwa Zdrowia. Zamieszczone na produktach certyfikaty były sfałszowane. Wszystkie te produkty pochodziły z magazynu prowadzonego przez obywatela Chin.
W Modenie na północy Włoch Gwardia Finansowa wykryła 157 tysięcy nielegalnie sprowadzonych z Chin, pozbawionych wymaganych certyfikatów masek o wartości rynkowej 800 tysięcy euro. Były one przeznaczone do sprzedaży na całym terytorium kraju.
W Neapolu na południu znaleziono zaś w handlu ponad 24 tysiące maseczek z podrobionymi znakami jakości. Zarzuty oszustw postawiono imigrantowi z Chin.
Czy nie lepsze takie maseczki niż żadne? A może taki słaby produkt bardziej szkodzi niż pomaga?
Źródło: rmf24.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!