Jak informuje portal pch24.pl włoski liturgista Andrea Grillo, jeden z najzagorzalszych krytyków Motu proprio Summorum pontificum Benedykta XVI, żąda ograniczenia możliwości sprawowania Mszy Świętej w nadzwyczajnym rycie rzymskim.
Według Grilla rzeczone Motu proprio doprowadziło w Kościele do paraliżującego bałaganu, który należy teraz posprzątać dokonując korekty, to znaczy – uczynienia Novus Ordo Missae praktycznie wyłącznym dopuszczalnym rytem.
Grillo pracuje w Papieskim Instytucie Liturgicznym Św. Anzelma, wyższej szkole benedyktyńskiej na prawach papieskich. W ocenie wielu watykanistów cieszy się dużym szacunkiem papieża Franciszka, mogąc uchodzić wręcz za „liturgistę Domu św. Marty”. W 2017 roku to właśnie Grillo był jednym z tych, którzy najzagorzalej atakowali kard. Roberta Saraha w związku z jego apelem o sprawowanie Eucharystii ad orientem. Nazwał go „niekompetentnym” i „nienadającym się” na sprawowany urząd prefekta Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.
Grillo jest też prawdopodobnie członkiem tajnej watykańskiej komisji ds. liturgii, której istnienie ujawnił w 2016 roku dziennikarz Marco Tosatti, a później potwierdzili je Riccardo Cascioli z „Nuova Busola Quotidiana” i hiszpański watykanista Francisco Fernandez de la Cigoña. Komisja miałaby pracować nad opracowaniem „ekumenicznej mszy”, będąc swoistym zwieńczeniem zmian zainicjowanych reformą liturgiczną 1969 roku.
Grillo prowadzi nieustanną walkę przeciwko Benedyktowi XVI. Swego czasu posunął się nawet do tego, by skojarzyć Summorum pontificum… z faszyzmem. Od czerwca 2018 roku ministrem ds. rodziny we włoskim rządzie jest Lorenzo Fontana, który w każdą niedzielę uczestniczy we Mszy świętej w nadzwyczajnym rycie rzymskim. Grillo skomentował to w mediach społecznościowych, pisząc: „Jednym z warunków faszyzmu Fontany jest Summorum pontificum. Memento…”.
Jak pisze na łamach Katholisches.info Giuseppe Nardi, włoski liturgista uważa, że dawny ryt powinien zostać praktycznie całkowicie wyeliminowany, bo jego dopuszczalność prowadzi niemal wyłącznie do podziałów i konfliktów. Czołowym autorytetem wykorzystywanym przez Grilla w publicystyce jest ks. Hans Urs von Balthasar…
Czyżby lewackie wpływy w kościele miały się coraz lepiej? Czekamy na wasze komentarze.
Źródło: pch24.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!