To, ze migranci prędzej czy później pojawią się u polskich granic, było sprawą oczywistą. To się po prostu musiało wydarzyć. To, że Łukaszenka zechce to cynicznie wykorzystać, też nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem. Zrobiłby to zapewne bez względu na to, jakie gesty wykonywałyby polskie władze…
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!