Wojciech Racz: co dalej z Konfederacją?
Redaktor Michalkiewicz powiedział, że wejście do Sejmu w 2019 roku Konfederacji Wolność i Niepodległość było wypadkiem przy pracy służb. Służby 4 lata później nie popełniły tego błędu, oczywiście stosując starą metodę, nie możesz zatrzymać pochodu, to stań na jego czele. Redaktor Michalkiewicz, parafrazując klasyka mówił także, że ważniejsze od tego kto głosuje, jest ten kto przedstawia alternatywę wyborczą.
Zapewne większość czytelników Magna Polonia wie jak arcyszkodnik Przemysław Wipler dostał się do sejmu, ale przypomnę, że pierwotnie w okręgu toruńskim jedynkę na liście wyborczej Konfederacji, zamiast niego miał mieć Tomasza Mentzena, brat Sławomira, który wygrał prawybory w tym okręgu. Ploteczki z portalu X dość szeroko rozpisywały się na ten temat. Mianowicie prokuratura miała postawić zarzuty Tomaszowi i wycofała(lub zawiesiła postępowanie, jak twierdzą niektórzy) je dopiero, gdy zmieniła się „jedynka” Konfederacji w Toruniu.
Oczywiście nie można tego udowodnić, ale tylko głupiec nie zauważyłby tej transakcji wiązanej, którą przeprowadził Sławomir Mentzen z prokuraturą, pod kuratelą Zbigniewa Ziobry. Wipler jest odpowiedzialny za „Marsz Konfederacji na centrum” by pozyskać nowych wyborców. Człowiek, który jest za kompromisem aborcyjnym, a także byłym PiSowcem, doprowadził do obarczenia winą za porażkę wyborczą Konfederacji Janusza Korwin-Mikkego, jego marginalizacji, a także do wyrzucenia z Partii Nowa nadzieja.
To jak silną pozycję ma Wipler, odzwierciedla fakt, że został wystawiony jako kandydat na prezydenta Warszawy w wyborach samorządowych. Na drugim biegunie partii jest europoseł Grzegorz Braun, który po sukcesie w eurowyborach nie zamierza odejść z Konfederacji, chociaż wcześniej rozważał wspólny start z Korwinem i redaktorem Michalkiewiczem. Braun liczy na wygranie prawyborów w Konfedracji na prezydenta, do czego siły Wiplera i Mentzena starają się nie dopuścić, co widać po ich wypowiedziach medialnych.
Po słynnym incydencie z gaśnicą w sejmie, Braun, mimo medialnego linczu, spotkał się z wyrazami dużego poparcia przez Polaków tego czynu. Widać to po zrzutce, na pokrycie kar finansowych jakie dostał Braun, przez Marszałka Sejmu, a także ilości wyświetleń piosenki, która dość w pozytywnym świetle przedstawiała czyn posła. Braun jednak odcięty od krajowej polityki, ma zostać zmarginalizowany i nawet nie dopuszczony do prawyborów.
W tym konglomeracie jest też Krzysztof Bosak, który po nagłej rezygnacji z polityki Roberta Winnickiego (kto wie o co poszło, ten wie), stanął na czele Ruchu Narodowego. Bosak jest stroną umiarkowaną, nie lubi ostrych słów, kwiecistych porównań i kontrowersyjnych happeningów Grzegorza Brauna. Odsuwając od doradzania mu dawnych kolegów z Ruchu Narodowego Bosak wydaje się być ogrywany przez wolnościowe skrzydło Konfederacji.
Dodatkowo Janusz Korwin-Mikke upublicznił list do członków rady liderów Konfederacji, gdzie wzywa do przeprowadzenia kongresu Partii Konfederacja Wolność i Niepodległość zgodnie ze statutem, gdyż bez niego aktualni liderzy konfedracji czyli Bosak i Mentzen, będą ją prowadzili bezprawnie, co może nawet doprowadzić do wykreślenia jej z rejestru partii politycznych.
11 b.m. wysłałem do Rady Liderów KONFEDERACJI poniższe pismo. Do tej pory nie mam odpowiedzi.
Podejrzewam, że WWCCzc.Krzysztof Bosak i Sławomir Mentzen mają prawo w takim samym poważaniu, jak WCzc.Jarosław Kaczyński, JE Donald Tusk i JE Adam Bodnar. I zapewne wszyscy mają rację.…— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) July 17, 2024
W samej Konfederacji jest Korwin i wielu jego ludzi, czego być może boją się wspomnieni włodarze tej Partii. Co z tego wyniknie? Konfederacja przypomina tonący okręt z trzema kapitanami, i każdy ma swój ster.
Od dawna powtarzam, że większe znaczenie dla Polski ma codzienny różaniec za Ojczyznę, niż skreślenie kratki na kartce w wyborach raz na jakiś czas. Na koniec zacytuje słowa późniejszego biskupa Antoniego Szlagowskiego, które wygłosił podczas pogrzebu księdza Ignacego Skorupki, który zginął podczas Bitwy Warszawskiej z bolszewikami: „U wrót Warszawy toczy się bój, ważą się losy Polski, losy Europy się ważą. Czy Polska będzie, czy Europa będzie? Bój to z pogaństwem nowożytnym, bój to z szatanem samym!”.
Dziś z jednej strony zagraża Polsce tęczowo-zielone neopogaństwo, z drugiej strony nachodźcy ze wschodu (także z Ukrainy) i uczynienie naszego kraju wielonarodowym.
Boże błogosław Polsce i zmiłuj się nad nami grzesznymi.
Wojciech Racz 11 sierpnia, 12 niedziela po zesłaniu Ducha Świętego.
Polecamy również: Netanjahu pochwala anekcję Zachodniego Brzegu
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
