Promocja LGBT trwa w najlepsze. Tym razem portal Wirtualna Polska, nieprzypadkowo w Dzień Kobiet, rozmawia z mężczyzną uważającym się za kobietę..
– Już w przedszkolu czułam, że nie jestem typowym chłopcem, interesowały mnie: lalki, sukienki, buciki – mówił wtedy lokalnemu “Dziennikowi Łódzkiemu”, który podał też iż “Gauza publicznie pokazuje się w damskich strojach.
W sukienkach chodzi też do pracy w firmie informatycznej. Fizycznie pozostaje jednak mężczyzną. I raczej nie będzie tego zmieniać”. Padła wtedy też informacja, że Gauza ma… wkrótce zostać ojcem. Prawdopodobnie więc “rozmówczyni” Wirtualnej Polski już nim jest.
– Od 6 lat mam kobiecą ekspresję, zgodną z tym, co czuję – ubieram się kobieco, mam makijaż. A od dwóch lat używam imienia Kasia – wyznaje dziennikarce. – Być kobietą, to być osobą zaangażowaną i aktywną. W ciągu ostatnich lat tyle się zmieniło. Ten stereotyp kobiety siedzącej w domu został obalony. Być kobietą to być silną, otwartą osobą. Tak to dzisiaj wygląda. Tak się czuję wewnętrznie, ale niestety, wciąż wiele różnych stereotypów utrudnia kobietom funkcjonowanie w społeczeństwie. Przekonałam się o tym na własnej skórze.
– Spotkałam się z arogancją lekarzy-mężczyzn, którzy traktowali mnie z góry, protekcjonalnie, jak tak zwaną głupią gęś – skarży się transwestyta. – Zaczęły się pojawiać sytuacje, w których facet biegnie, by otworzyć mi drzwi i trzyma je i czeka. To strasznie głupie. Przecież ja mogę sama sobie te drzwi otworzyć. Samochody się zatrzymują przed pasami, żebym mogła przejść przez jezdnię. Wcześniej to było bardzo rzadkie.
Na swoim publicznym profilu na Facebooku Gauza przedstawia się jako “osoba transpłciowa. Społeczniczka z Łódzkich Dziewuch i Krytyki Politycznej. Popularyzuje temat historii robotniczej”.
Jak widać lewicowe media i tym razem nas nie zawiodły…
Źródło: dzienniknarodowy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!