Wraca sprawa SMS-ów Ursuli von der Leyen do szefa Pfizera. Afera została ujawniona w kwietniu 2021 roku przez dziennikarza „New York Times”. Wprawdzie nie jest publicznie znana treść tych wiadomości, a jedynie fakt, że Bourla i von der Leyen intensywnie korespondowali ze sobą w trakcie tzw. pandemii COVID-19. Co ciekawe, miało to miejsce tuż przed podpisaniem przez Brukselę kontraktu z Pfizerem na miliardy dolarów.
“Naw York Times” zwrócił się z prośbą o dostęp do treści SMS, lecz go nie otrzymał. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Vera Jurova stwierdziła w oficjalnej odpowiedzi, że komunikaty „krótkotrwałe i efemeryczne” nie są archiwizowane i nie wchodzą w zakres unijnych zasad przejrzystości w zakresie dostępu do dokumentów.
Ta buta i brak przejrzystości wokół korespondencji von der Leyen wywołały oburzenie europosłów i organizacji społecznych, które skrytykowały Komisję za próby uniknięcia odpowiedzialności oraz tuszowanie zakulisowych machinacji. W każdym razie, w związku z powyższym, amerykański dziennik zdecydował się na podjęcie kroków prawnych wobec Komisji Europejskiej.
Kwestia zakupów tzw. szczepionek przeciw covid przez Brukselę jest przedmiotem kilku postępowań, zarówno w Belgii, jak i przed unijnym wymiarem sprawiedliwości. 17 lipca sąd UE, rozpatrując skargę wniesioną przez grupę posłów do Parlamentu Europejskiego, wskazał na brak przejrzystości ze strony Komisji, zwłaszcza w kwestii ryzyka konfliktu interesów pomiędzy jej zespołami negocjatorów i firmami.
W 2022 roku opublikowany został raport Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, z którego wynika, że Komisja odmówiła ujawnienia szczegółów dotyczących roli von der Leyen w rozmowach dotyczących kontraktu z Pfizerem. Europejski Trybunał Obrachunkowy wytknął von der Leyen odejście od wspólnych ustaleń z poprzednich negocjacji w sprawie szczepionek i samodzielne wypracowanie wstępnej umowy.
Polecamy również: Znamy źródło oskarżeń katolików o mordowanie dzieci indiańskich w Kanadzie
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!