Agnieszka Dudzińska wybrana została przez Sejm rzecznikiem praw dziecka. Przy okazji wyszło na jaw, iż blisko współpracuje ona z z autorką „podręcznika”, wydanego przez Kampanię Przeciw Homofobii. Pojawiły się w związku z tym wątpliwości, czy nie okaże się ona rzecznikiem lobby homoseksualnego. A wszak już mamy „rzecznika praw obywatelskich”, Adama Bodnara, który głównie stoi na straży lewackiego zamordyzmu.
Robert Winnicki ujawnił podczas sejmowego wystąpienia, że podczas posiedzenia komisji Dudzińska potwierdziła, że jej współpracownicą jest Monika Zima, osoba ściśle związana z lobby homoseksualnym..
– Pani Monika Zima – bo może nie wszyscy sobie zdają sprawę – jest autorką podręcznika “Tęczowe rodziny w Polsce. Prawo a rodziny lesbijskie i gejowskie”. Wydawnictwa czyjego? Kampanii Przeciw Homofobii – powiedział poseł Ruchu Narodowego.
Winnicki przyznał, że nie dziwi się, że kandydatka PiS nie jest jednoznaczna w kwestiach pryncypialnych z katolickiego punktu widzenia.
– Nie dziwię się dlatego, że w najbliższy piątek w kilkuset polskich szkołach będzie „Tęczowy Piątek”. Za waszych rządów. Za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Na Węgrzech zlikwidowali właśnie gender studies, w Polsce, w polskich szkołach, pod panią minister Zalewską jest “Tęczowy Piątek”, a pod rządami pana ministra Gowina cały czas jest propaganda gender studies – mówił Winnicki.
Poseł @RobertWinnicki o "tęczowej propagandzie" pod rządami PiS pic.twitter.com/F9g3lJNh4Q
— Ruch Narodowy (@RuchNarodowy) 24 października 2018
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
