Jak informuje portal businessinsider.com.pl California wprowadziła nowe wymagania dotyczące nieruchomości. Wszystkie osoby i firmy stawiające domy oraz niskie apartamentowce w amerykańskim stanie będą musiały wyposażyć je w systemy generowania energii ze źródeł słonecznych. Przepisy zaczną obowiązywać za dwa lata.
“The New York Times” podaje, że doda to kilka tysięcy dolarów do kosztów postawienia nieruchomości. “USA Today” mówi z kolei o dodatkowych 10 tys. dol., a eksperci z branży budownictwa twierdzą, że może to kosztować jeszcze więcej. Komisja uważa, że w przypadkach 30-letnich kredytów hipotecznych, stanowić będzie to dodatek wysokości 40 dolarów do pojedynczej raty.
Zdaniem urzędników i zwolenników odnawialnych źródeł energii koszty te zrekompensują potem niższymi rachunkami.
Przepis przyjęty został jednogłośnie przez wszystkich pięciu członków kalifornijskiej komisji ds. energii. Teraz trafić ma do stanowej komisji ds. standardów budowlanych. Zdaniem “USA Today” zostanie tam szybko i bez problemów przyjęty.
Założenia nowych przepisów
Zgodnie z nowymi wymaganiami właściciele nieruchomości będą musieli podjąć jedno z dwóch działań:
- wyposażyć poszczególne domy w panele słoneczne
- zbudować wspólny system generowania energii ze źródeł słonecznych, który zasili grupę budynków
Trzeba jednak zaznaczyć, że wymagania komisji nie są szczególnie wysokie. Instalacje w nowych domach będą musiały osiągnąć co najmniej 2-3 kilowaty mocy – zależeć ma ona od wielkości budynku. “The New York Times” zaznacza, że typowe systemy instalowane w domach osiągają zwykle 2 lub nawet 3 razy więcej i oddają część generowanej energii do publicznej sieci.
Dziennik podaje, że w Kalifornii co roku powstaje około 80 tysięcy nowych domów. Systemy generowania energii ze źródeł słonecznych instalowane są w około 15 tysiącach z nich.
Abigail Ross, prezes krajowego Stowarzyszenia Przemysłu Energii Słonecznej, powiedziała, że ceny generowania energii słonecznej w Stanach Zjednoczonych spadły w ciągu ostatnich pięciu lat o ponad 50 proc.
– Inne stany mogą jeszcze nie być gotowe na ten krok – powiedziała. – Ta regulacja ustanawia jednak precedens, która przyniesie konsumentom ogromne korzyści i oszczędności – dodała.
Co o tym myślicie? Czy to aby nie kolejne ograniczenie obywatelskiej wolności?
Źródło: businessinsider.vom.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!