Co najmniej osiem osób zginęło, a kilkanaście zostało rannych w czwartek w ataku bombowym w pobliżu hotelu i restauracji w stolicy Somalii, Mogadiszu – poinformowała policja. Ostrzeżono, że bilans ofiar może jeszcze wzrosnąć.
Samochód pułapka eksplodował na ruchliwej ulicy, posyłając w niebo ogromną chmurę dymu i niszcząc dwie restauracje i zaparkowane w okolicy pojazdy.
– Obecnie wiemy o co najmniej ośmiu zabitych i kilkunastu rannych. Wybuch zniszczył restaurację i zabił wiele osób znajdujących się w środku i na zewnątrz – poinformował przedstawiciel policji Mohamed Hussein, ostrzegając, że „bilans ofiar może wzrosnąć”.
Inne źródła informują już o 10 zabitych.
Na razie do ataku nie przyznała się żadna organizacja, agencje zauważają jednak, że powiązana z Al-Kaidą islamistyczna partyzantka Al-Szabab, walcząca o narzucenie w Somalii szariatu, w przeszłości dokonywała ataków na to samo miejsce.
Al-Szabab przyznało się wcześniej do sobotniego ataku na gmach rządowy w centrum Mogadiszu, w którym zginęło 15 osób, w tym wiceminister pracy.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!