Dolnośląscy policjanci zatrzymali mężczyznę poszukiwanego za oszustwa matrymonialne. Działał on metodą na tzw. tulipana. Rozkochując w sobie kobiety wyłudzał od nich znaczne kwoty pieniędzy. Łączne straty wszystkich ofiar opiewają na kwotę blisko 10 mln złotych. 40-latek po zatrzymaniu został osadzony w policyjnym areszcie. Za przestępstwa, o które jest podejrzany może mu grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu został aresztowany na dwa miesiące. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze.
Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, w wyniku działań operacyjnych, namierzyli aktualne miejsce pobytu osoby podejrzanej o oszustwa matrymonialne. Jak wynikało z przeprowadzonych w tej sprawie ustaleń, mężczyzna wykorzystywał metodę działania na tzw. tulipana.
40-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego swoją przestępczą działalność rozpoczął już w 2006 r. i przez wiele kolejnych lat był w związku z czterema niczego niepodejrzewającymi kobietami jednocześnie. Trzy z nich padły ofiarą oszustwa matrymonialnego.
„Tulipan” wiążąc się z pokrzywdzonymi zapewniał je o swoim zaangażowaniu uczuciowym, obiecywał małżeństwo i jednocześnie ukrywał fakt pozostawania w związku z innymi kobietami. Zakochane brały kredyty dla swojego amanta, zastawiały nieruchomości czy pożyczały pieniądze. Dziś wszystkie zostały z niespłaconymi kredytami, licznymi zadłużeniami, licytacją komorniczą na koncie, a nawet z upadłością konsumencką.
Ponadto podejrzany dokonał oszustw na szkodę trojga innych pokrzywdzonych, którzy utrzymywali z nim kontakty handlowe. Ustalono, że zawierał on z nimi umowy pożyczek, których następnie nie spłacał. W ten sposób wyłudził łącznie około 830 tysięcy złotych.
Całkowita szkoda wyrządzona przez zatrzymanego amanta kobietom, z którymi pozostawał w związku oraz innym pokrzywdzonym, w tym wysokość zaciągniętych przez nich zobowiązań, to blisko 10 milionów złotych.
Podejrzany był już w przeszłości karany za podobne przestępstwa, m. in. oszustwa podatkowe, podrabianie i fałszowanie dokumentów czy wyłudzanie kredytów na kilkadziesiąt milionów zł.
Aktualnie decyzją sądu, mężczyzna został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze.
/policja.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!