Robert Lewandowski został zapytany na antenie “Polsatu Sport” o Paulo Sousę. Kapitan reprezentacji Polski zareagował w jedyny możliwy sposób.
Pierwotnie to właśnie Portugalczyk miał poprowadzić biało-czerwonych w barażach o awans na mistrzostwa świata. W grudniu Sousa zdecydował się zdradzić naszą kadrę. Trener poinformował Polski Związek Piłki Nożnej, że zamierza odejść do Flamengo. Po kilkudniowej telenoweli jego kontrakt został rozwiązany. Następcą Sousy został Czesław Michniewicz. Wczoraj poprowadził on kadrę do awansu na mundial.
Wymowna reakcja @lewy_official 😄👏 #POLSWE pic.twitter.com/rx8sRm1RFJ
— Polsat Sport (@polsatsport) March 29, 2022
Przypomnijmy, że reprezentacja Polski wygrała wczoraj w Chorzowie ze Szwecją 2 : 0 i tym samym wywalczyła awans na Mistrzostwa Świata w piłce nożnej. Pierwszą w tym meczu strzelił właśnie Robert Lewandowski.
– Zdawałem sobie sprawę, o co gramy, jaka jest presja i oczekiwania, jaki ciężar mają te sekundy, zanim podbiegnę pod piłkę. Oczywiście chciałem się skupić na wykonaniu, ale zdałem sobie sprawę z sytuacji. To był zdecydowanie jeden z trudniejszych emocjonalnie i ciężarowo karny, ale wiedziałem, że muszę wziąć odpowiedzialność na swoje barki – mówił o karnym, który dał naszej drużynie prowadzenie w rozmowie z TVP Sport kapitan reprezentacji Polski.
– Nie ukrywam, że po tym karnym była wielka euforia. Zdałem sobie sprawę, że to może być kluczowy moment w tym, że będzie nam się trochę łatwiej grać, że będzie to pierwszy krok, by pokazać: tak, my chcemy awansować na mundial. Potem „Zielu” (Piotr Zieliński) strzelił drugiego gola i to się udało – stwierdził kapitan reprezentacji Polski.
– Oddaliśmy wiele serca. To, jaki szpital mieliśmy przed i w trakcie tego meczu, było wyzwaniem nie tylko dla każdego z nas, ale i całej drużyny – mówił wyraźnie wzruszony.
– To, jak zagraliśmy, dało nam awans. Wiadomo, można parę rzeczy poprawić – szczególnie z piłką – ale zdecydowanie byliśmy konsekwentni w tym, co robiliśmy. Zdobyliśmy dwie bramki i po pierwszym golu Szwedzi już chyba nie za bardzo wiedzieli, co mają zrobić. W obronie graliśmy bardzo dobrze – podkreśli Lewy.
/meczyki.pl, TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!