„Kolejny przykład wypierania polskiej pamięci z górnośląskiej przestrzeni publicznej za pomocą tzw. ustawy dekomunizacyjnej” – napisał na Facebooku były wicewojewoda śląski Piotr Spyra, komentując ostatnie posunięcie „dekomunizacyjne” w Gogolinie.
Chodzi o zmianę napisu na pomniku Karolinki i Karlika w Gogolinie, którą wymusiła – jak donoszą lokalne media – ustawa dekomunizacyjna. Uznano ponoć bowiem, że obecna tablica propaguje komunizm.
Jej treść to “Pomnik ten ufundował lud śląski w 20-lecie Polski Ludowej jako symbol zwycięstwa kultury, tradycji i pieśni polskiej nad wielowiekową obcą przemocą”. Burmistrz Joachim Wojtala zaproponował radnym nową treść – cytat Johanna Wolfganga von Goethe – “Gdzie słyszysz śpiew – tam wchodź, Tam dobre serca mają. Źli ludzie – wierzaj mi – Ci nigdy nie śpiewają”.
– Taka treść jest ponadczasowa – przekonuje Wojtala. – Oby nie trzeba już było zmieniać słów. Radni jednogłośnie zaakceptowali mój wniosek – podjęli i wyrazili opinię. Mamy zamówioną tablicę i myślę, że do końca lipca ona trafi na swoje miejsce. To powinno w jakiś sposób usatysfakcjonować wszystkich.
Pomnik Karolinki i Karlika to inicjatywa Towarzystwa Rozwoju Ziem Zachodnich. Odsłonięto go w 1967 roku podczas nadania Gogolinowi praw miejskich.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!