Wiadomości

Wyrok w sprawie Nisztor-Boniek. Będzie apelacja?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Zbigniew Boniek pozwał Piotra Nisztora po serii tekstów, jakie ukazały się w „Gazecie Polskiej” i „Gazecie Polskiej Codziennie”. Z informacji przekazanej przez dziennikarza wynika, że sąd przyznał prezesowi PZPN rację, ale jednocześnie stwierdził, że publikacje nt. Mikrotelu, firmy brata Bońka nie naruszają jego dóbr osobistych.

O wyroku wydanym przez sędziego Rafała Wagnera poinformował dziś na Twitterze Piotr Nisztor. Sąd nakazał mu przeprosić Zbigniewa Bońka za „sugestie dot. jego związków z SB i bycia przez niego gwarantem PRL-owskiego układu”.

Jednocześnie – jak przekazał zainteresowany – sąd orzekł, że wątki w publikacjach Nisztora dotyczące m.in. Mikrotelu, firmy prowadzonej przez brata prezesa PZPN, nie naruszają dóbr osobistych Bońka.

– Musze przeprosić Zbigniewa Bońka za to, że źle odebrał moje publikacje. Uzasadnienie orzeczenia jest kuriozalne. Oczywiście składamy apelację – napisał Piotr Nisztor. Dodał, że prokuratura w tej sprawie wnosiła o oddalenie powództwa.

Nisztor ocenił, że dzisiejszy wyrok „bardzo mocno uderza w wolność mediów”

Latem ubiegłego roku „Gazeta Polska” i „Gazeta Polska Codziennie” opublikowały kilka tekstów nt. PZPN i Zbigniewa Bońka.

Nisztor przypomniał m.in. wypowiedzi byłego piłkarza z przełomu lat 80. i 90. XX wieku na temat Wojciecha Jaruzelskiego. „Jaruzelski był największym z Polaków patriotów, jacy żyli w PRL (…) Trzeba teraz tylko wykorzystać demokrację, chociaż jej nadmiar może Polakom zaszkodzić” – miał powiedzieć Boniek w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” w 1991 roku.

Gazeta Polska pisała także o kulisach umorzonego śledztwa, które miały dotyczyć braku zapłaty przez Bońka 1,6 mln zł podatku.

„W trakcie rozprawy, jaka toczyła się przed Sądem Rejonowym Łódź-Widzew, wyszło na jaw, że Zbigniew Boniek (…) w 2007 roku, sprzedając akcje Widzewa Łódź, miał otrzymać 1,1 mln euro na wskazane przez siebie konto w szwajcarskim banku. Przez niespełna rok Prokuratura Okręgowa w Łodzi sprawdzała, czy Boniek powinien od tej kwoty zapłacić podatek – ponad 1,6 mln zł. Śledztwo zostało umorzone” – wskazywał Nisztor i oceniał, że kulisy tej sprawy budzą wątpliwości.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!