Członek zarządu Fundacji Życie i Rodzina Krzysztof Kasprzak dostał wyrok nakazowy i ma zapłacić ponad 2000 zł kary. A za co? Za nagrywanie działań policji podczas marszu LGBT. Wyrok zaskakuje, bo nie robił niczego nielegalnego. Czy policja ma powody do wstydu?
Krzysztof w czerwcu 2019 był świadkiem parady LGBT w Częstochowie. przy użyciu kamery i aparatu fotograficznego dokumentował działania policji wobec obrońców życia i rodziny. Do internetu trafiły liczne filmy pokazujące, jak częstochowska policja ochrania homoseksualistów, a końmi rozgania protestujących Częstochowian.
Pisał też na twitterze, że funkcjonariusze ostrzelali gazem pieprzowym dwoje małych dzieci, które znalazły się przypadkiem na trasie, gdzie miał przejść marsz gejów i lesbijek.
Teraz bez nawet jednej rozprawy otrzymał wyrok i bardzo wysoki mandat. Do zasądzonej kary trzeba doliczyć 270 zł kosztów postępowania, czyli w sumie niemal 2300 zł.
Oczywiście od tego wyroku Fundacja będzie się odwoływać. Nasuwają się jednak pytania:
– czego wstydzi się policja, że ściga osoby, które nagrywają jej działania? Przecież dokumentowanie zachowań funkcjonariuszy na służbie jest całkowicie legalne!
– skąd tak wysoka kara? Czy to normalne, że osoba, która nikomu nie zrobiła krzywdy ma płacić tak ogromne pieniądze tylko dlatego, że nie zgadza się na bezprawie i specjalne traktowanie homoseksualistów?
– czy żyjemy już w kraju, gdzie obrońcy normalnej rodziny są obywatelami drugiej kategorii i wolno im mniej niż rozwydrzonym środowiskom lgbt?
Wybrane filmy z tego, co działo się na paradzie równości w Częstochowie można zobaczyć tu:
Jesteśmy na Jasnej Górze. Bronimy Sanktuarium przed marszem homoseksualistów. A @PolskaPolicja…? Końmi rozbija manifestacje obrońców normalności i rodziny!#StopDewiacji pic.twitter.com/h5ZSE8Zv1b
— Krzysztof Kasprzak (@KrzyKasprzak) June 16, 2019
Kolejna profanacja na marszu równości. Policja ochrania dewiantow. #stoplgbt #StopDewiacji pic.twitter.com/9inaYCrYYF
— Krzysztof Kasprzak (@KrzyKasprzak) June 16, 2019
/Zespół Prasowy Fundacja Życie i Rodzina/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!