Do Dara przybyło kilkadziesiąt autobusów, którymi mieszkańcy miasta mieli być wywożeni do Turcji i Jordanii. Ci jednak ostatecznie do nich nie wsiedli i syryjskie siły rządowe wznowiły ostrzał miasta.
Przypomnijmy, że 1 wrześnie po kilku tygodniach walk, przerywanych negocjacjami dotyczącymi aktu kapitulacji, bojownicy broniący się w stolicy prowincji Dara, w południowo-zachodniej Syrii, skapitulowali. Do pozostających dotąd w ich rękach części miasta zaczęły wkraczać oddziały rosyjskie i syryjskie siły rządowe. Rozpoczęło się składanie broni przez broniących się w nim bojowników.
Wkrótce jednak pojawiły się informacje, że ludność Dara ma zostać wysiedlona do Turcji lub Jordanii, chociaż kraje te nie wyraziły na to zgody. Pomimo to do miasta przybyły autobusy mające wywieźć ludność, ale w tym momencie bojownicy zaprzestali składania broni, zdawszy dotychczas niewielką jej część. W rezultacie wczoraj wieczorem syryjskie siły rządowe wznowiły ostrzał miasta.
#Dera#Rus ve destekledikleri esed militanları #Suriye’nin güneyinde bulunan ve kuşatma altına olan Dera beldesini dün gece çok şiddetli bir şekilde bombardımana tuttu. pic.twitter.com/bPBw3R6og9
— Abdussamed Dagül (@AbdussamedDgl1) September 5, 2021
مشاهد من القصف العنيف من ميليشات الأسد تستهدف #درعا البلد الان.#درعا_تحت_القصف pic.twitter.com/5qpmALnmqJ
— ابو غياس الشرع (@aboghias1) September 4, 2021
Czytaj też:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!