Badanie objęło dane medyczne dotyczące 1000 małych pacjentów z Waszyngtonu przetestowanych na obecność koronawirusa między 21 marca a 28 kwietnia. U 207 z nich wykryto koronawirusa.
Jak się okazało jeśli chodzi o białe dzieci zakażenie koronawirusem wykryto tylko u 7,3 proc, podczas gdy w przypadku małych Afroamerykanów odsetek ten wynosił 30 proc., a w przypadku niepełnoletnich Latynosów – aż 46,4 proc.
Badacze sprawdzili też odsetek zakażonych biorąc pod uwagę zamożność rodzin, z których wywodziły się dzieci. Okazało się, że jeśli chodzi o dzieci wywodzące się z rodzin mieszczących się w górnej ćwiartce amerykańskiego społeczeństwa pod względem dochodu – koronawirusa wykryto u 9,7 proc. Tymczasem u dzieci wywodzących się z rodzin z dolnej ćwiartki amerykańskiego społeczeństwa jeśli chodzi o dochód, zakażenie koronawirusem wykryto u 37,7 proc.
Na łamach “Pediatrics” badacze piszą, że czarnoskóre dzieci są trzykrotnie częściej wystawione na działanie koronawirusa niż białe dzieci.
Jak pisze CNN wyniki badania mogą być spowodowane nierównym dostępem do systemu ochrony zdrowia w USA przez przedstawicieli mniejszości rasowych oraz najuboższych Amerykanów. Z tego względu – jak czytamy w CNN – rzeczywiste nierówności jeśli chodzi o odsetek zakażonych koronawirusem dzieci wywodzących się z mniejszości etnicznych mogą być jeszcze wyższe, bo część zakażonych może nigdy nie trafić do lekarza.
Badacze zaznaczają jednak, że w kwestii tej potrzebne są pogłębione badania. Ponadto – jako że przeprowadzono je w jednym mieście – nie można ich uogólniać na cały kraj.
Teraz to już tylko pozostaje czekać, aż lewica oskarży wirusa o rasizm…
Źródło: rp.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!