Zygmunt III Waza
Historia

Z kalendarium historycznego: 20 czerwca 1566 roku – narodziny Zygmunta III Wazy

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W czerwcu wspominamy urodziny jednego z wybitniejszych władców Polski – Zygmunta III Wazy. Dla wielu jest on kontrowersyjny z uwagi na kilka decyzji, lecz nie sposób odmówić mu zmysłu politycznego i licznych zasług dla naszego kraju.

Dziś w naszym kalendarium przypomnimy życiorys Zygmunta III Waza. Przyszły władca Polski urodził się 20 czerwca 1566 roku w Gripsholm, jako syn księcia Finlandii, późniejszego króla Szwecji, Jana III oraz polskiej królewny Katarzyny Jagiellonki. Jego młodość przypadła na końcowy okres protestantyzacji Skandynawii. Urodził się w niewoli, gdyż jego katoliccy rodzice zostali internowani przez luterańskiego władcę Eryka XIV, który obawiał się odłączenia katolickiej jeszcze wówczas Finlandii od Szwecji. Ojciec Zygmunta przejął władzę nad państwem w 1569 roku. Dzięki temu jego syn mógł wychowywać się w spokoju i uzyskać stosowne dla swych przyszłych funkcji wykształcenie. W 1587 roku Jan III wystawił Zygmunta jako kandydata podczas polskiej wolnej elekcji po śmierci Stefana Batorego. Częściowo jagiellońskie pochodzenie 21-letniego królewicza oraz dążenia polskich elit do zbliżenia ze Szwecją zadecydowały, iż został władcą Rzeczpospolitej. Jako osobie cichej i skromnej było mu bardzo trudno odnaleźć się w polskich realiach. Na dzień dobry został rzucony w wir wojny z kandydatem habsburskim oraz w typowe dla demokracji kłótnie partii magnackich i szlacheckich. Nie radził sobie do tego stopnia, że planował porzucenie korony na rzecz Ernesta Habsburga, co wyszło na jaw i zakończyło się wielkim skandalem politycznym. Z biegiem czasu młody król nauczył się funkcjonowania w obcej mu rzeczywistości. Próbował rozgrywać przeciwstawne sobie stronnictwa oraz poszerzyć władzę monarszą. Przywrócenie silnej pozycji króla uważał za jedyną metodę ukrócenia samowoli magnackiej oraz usprawnienia funkcjonowania państwa. Jednocześnie, jako człowiek bardzo pobożny, starał się wzmocnić wpływy katolicyzmu, w kontrze do awarii cywilizacyjnej za jaką uważał rewolucję protestancką. W tym celu wspierał rewindykację zagrabionych wcześniej przez protestantów majątków kościelnych i klasztornych oraz wymuszał na pruskim i kurlandzkim wasalu przestrzeganie prawa do swobody wyznania. Był hojnym mecenasem i opiekunem misji katolickich na kresach Rzeczpospolitej. Dzięki jego inicjatywie cywilizacja łacińska umocniła się oraz przesunęła swój zasięg dalej na wschód. W dziele tym ściśle współpracował z zakonem jezuitów i jego wielkimi przedstawicielami, takimi jak Piotr Skarga. W 1589 roku powołano patriarchat moskiewski, który rościł sobie prawo do zwierzchności duchowej nad prawosławną ludnością Rzeczpospolitej. Odpowiedzią króla na to bardzo groźne dla integralności terytorialnej oraz ładu wewnętrznego kraju wydarzenie było rozpoczęcie prac nad wprowadzeniem tzw. unii brzeskiej. Na jej mocy prawosławni mogli bez większych zmian obrzędowości przejść pod zwierzchnictwo papieża. Unia weszła w życie w 1595 roku i w znacznej mierze spełniła pokładane w niej nadzieje. Polityka króla spotkała się oczywiście z niezadowoleniem innowierców. W 1620 roku kalwinista Michał Piekarski przeprowadził nieudany zamach na jego życie. Niestety – zarówno w polityce wewnętrznej, jak i zagranicznej – Zygmunt III działał w niemal całkowitym osamotnieniu. Szlachta i magnateria nie rozumiały jego dalekowzrocznej polityki, skupiając się na błahych sprawach bieżących i walce o interesy partykularne. Dążenie królewskie do reformy systemu władzy, podniesienia podatków i liczebności armii spotkały się z otwartą wrogością i doprowadziły do zawiązania przez obrońców demokracji szlacheckiej tzw. rokoszu Zebrzydowskiego. W bitwie pod Guzowem z 1607 roku wojska wierne królowi pokonały przeciwników, jednak władca zrezygnował z części swoich postulatów. Wcześniej, bo w 1592 roku, objął tron po swoim zmarłym ojcu, dzięki czemu doszło do unii personalnej polsko-szwedzkiej. Jej warunkiem było podpisanie przez Zygmunta zobowiązania, iż nie będzie dążył do odwrócenia w Szwecji ekonomicznych skutków rewolucji protestanckiej oraz rekatolicyzacji tego kraju. Podpisał akt wprowadzający swobodę religijną dla luteranów, jednak jego próba zagwarantowania takich samych praw katolikom spotkała się z kategoryczną odmową szwedzkich elit. Mimo spełnienia protestanckich postulatów, po kilku latach w kraju wybuchło powstanie przeciwko królowi. Jego wodzem został Karol Sudermański, któremu marzyła się korona. Zygmunt po początkowych sukcesach przegrał, gdyż nie uzyskał wystarczającego wsparcia militarnego ze strony skłóconej wewnętrznie Rzeczpospolitej. Konflikt przeistoczył się w długotrwałą wojnę między dwoma krajami. Wojska polskie zwyciężały w polu (np. pod Kircholmem w 1610 roku), jednak przez brak wprowadzenia w życie postulatów króla były słabo i nieregularnie opłacane, co skutkowało niemożliwością ostatecznego, zwycięskiego zakończenia zmagań. Kolejne wojny ze Szwecją doprowadziły do spustoszenia polskich ziem nad Bałtykiem. Rosnąca samowola magnacka doprowadziła z kolei do wciągnięcia Rzeczpospolitej do wojny z Moskwą. Wschodni sąsiad w wyniku chaosu wewnętrznego – w dobie tzw. smuty – okazał się słabym przeciwnikiem. Car Wasyl IV Szujski złożył hołd Zygmuntowi. Bojarzy ofiarowali moskiewski tron synowi polskiego króla Władysławowi, jednak pod warunkiem jego przejścia na prawosławie. Zygmunt z kilku względów nie wyraził na to zgody. Ostatecznym wynikiem wojen na Wschodzie było więc tylko przyłączenie Smoleńszczyzny i Siewierszczyzny do Rzeczpospolitej. Gdy w 1618 roku protestanci rozpoczęli wojnę trzydziestoletnią, polski król nieoficjalnie wsparł obóz katolicki. Dzięki zorganizowanej przez niego pomocy dla cesarza uratowano Wiedeń, choć niestety zaangażowane w operację oddziały lisowczyków, dokonały uprzednio wielu mordów i grabieży na Śląsku. W odpowiedzi na klęskę Siedmiogrodzian, wspierająca ich Turcja stała się cichym sojusznikiem Unii Protestanckiej i rozpoczęła przygotowania wojenne przeciwko Polsce. Klęska pod Chocimiem pogrzebała jednak ambitne plany sułtańskie. Pod koniec życia Zygmunt angażował się w spory z parlamentem o podniesienie podatków i liczebność armii. Po śmierci swojej drugiej żony, Konstancji, podupadł na zdrowiu psychicznym oraz fizycznym, po czym nie udało mu się już niestety odzyskać pełni sił.

Zygmunt III Waza był jednym z niewielu władców, którzy żyli ideą, posiadali kompletną wizję reform i budowy silnego państwa polskiego. Jako polityczny wizjoner, król dostrzegał zagrożenia płynące ze strony słabości władzy centralnej, rewolucji protestanckiej oraz patriarchatu moskiewskiego. Stał się niestrudzonym orędownikiem wzmocnienia katolicyzmu i cywilizacji łacińskiej. Próbował prowadzić twardą politykę zagraniczną i wewnętrzną. Niestety, przyszło mu działać w warunkach zaawansowanej już dyzmokracji szlacheckiej i związnej z nią krótkowzroczności elit. Do dziś stawia mu się zarzut nadmiernego dbania o rewindykację korony szwedzkiej oraz rzekomą głupotę i chytrość w sprawie korony carskiej. Pobudki jakimi kierował się Zygmunt III można zrozumieć dopiero, gdy spojrzy się na te kwestie z szerszej perspektywy, m.in. jego obaw, dotyczących zbyt młodego wieku królewicza Władysława  i groźby utraty korony carskiej w podobny sposób, jak miało to miejsce z tronem Szwedzkim.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!