W całej naszej historii Polacy zawsze dawali dowody godnej, a nierzadko heroicznej postawy, z czego mogliśmy i możemy być dumni. Owszem, zawsze też bywali pośród nas zaprzańcy, którzy swą postawą budzili niesmak i zgorszenie. Nie identyfikując się z postawą większości Polaków, nie podążając tą ścieżką, którą podążał Naród, okazywali mu przy tym głęboką pogardę.
– Jak się mnie pani pyta, jak się czuję jako Polak za granicą, to powolutku już mówię żonie na ulicy: „Tylko nie za głośno po polsku”. Już się na tym złapałem – powiedział niedawno w rozmowie z Wirtualną Polską Jerzy Stuhr, dla którego Polacy są społeczeństwem niedouczonym i niewychowanym.
Na marginesie tego przypomnijmy tylko, jak to jego syn błysnął kiedyś wypowiedzią, która wzbudziła w owym „niedouczonym społeczeństwie” powszechną wesołość.
– Przywiązywaliśmy dzieci pod Cedynią jako tarcze i to jest super. To jest najlepsze, co Polskę spotkało – błysnął wówczas historyczną wiedzą młody Stuhr, który podobnie jak jego ojciec ma poczucie wyższości wobec niedouczonego i niewychowanego społeczeństwa, pośród którego przyszło mu żyć.
Jak się patrzy na takie osoby jak oni, a także wielu innych będących na świeczniku celebrytów od razu na myśl przychodzą słowa Adama Mickiewicza:
Nasz naród jak lawa,
Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa,
Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi;
Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi
Wojciech Kempa
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!