Od 15 lipca w Chuzestanie, zamieszkałym głównie przez Arabów ostanie w południowo-zachodnim Iranie, mają miejsce masowe protesty wywołane brakiem wody i częstymi przerwami w dostawach prądu, które przekształciły się w bunt przeciwko perskiemu panowaniu. Irańska policja tłumi protesty nie tylko przy użyciu pałek, gazu łzawiącego i armatek wodnych, ale także z wykorzystaniem broni palnej. Wśród uczestników protestów jest już wielu zabitych i rannych. Ale zabici i ranni mają też być po stronie interweniujących policjantów.
W mieście Szadegan raniono czterech policjantów, którzy tankowali samochód na stacji benzynowej, gdy zostali ostrzelani przez dwóch uzbrojonych motocyklistów. Nie są to pierwsi poszkodowani w trakcie tłumienia protestów w Chuzestanie. Agencja informacyjna Fars donosi, że w zeszłym tygodniu w starciach z uczestnikami protestów w portowym mieście Bandar-e Mahszahr były ofiary po stronie policjantów – jeden zabity i jeden ranny. Z kolei w mieście Izeh jeden z funkcjonariuszy został zabity, a 14 innych zostało rannych.
🔴۴مأمور سرکوبگر انتظامی در #شادگان به رگبار بسته شدند https://t.co/unpVEBfS4w
— سازمان مجاهدین خلق ایران (@PMOIRAN) July 25, 2021
Wydarzenia w miastach i miasteczkach Chuzestanu przeistoczyły się w lokalne powstanie, w którym ofiary są po obu stronach. To portowe miasto Bandar-e Mahszahr:
Miasto Bandar-e Mahszahr w Chuzestanie (południowo-zachodni Iran). W tle słychać prawdziwą kanonadę… https://t.co/4SS5neKldF
— Wojciech Kempa (@wojciech_kempa) July 23, 2021
A to już Ahwaz, stolica Chuzestanu:
To all people who are following the #AhwazProtest tonight I should say the demonstration has been escalated to the new cities and villages as well as to other non-Persian cities.
Attached video recorded tonight Thursday
In Al-Ahwaz no mobile internet available,ADSL working only. pic.twitter.com/4T9i7ptFm5— Faisal Maramazi (@fmaramazi) July 22, 2021
Ale “gorąco” jest nie tylko w Chuzestanie… Wczoraj w ostanie Sistan i Beludżystan (południowo-wschodni Iran), zamieszkałym głównie przez Beludżów, partyzanci ostrzelali pojazd wojskowy formacji Basidż, podlegającej Strażnikom Rewolucji Islamskiej, z bazy Nurabad Caravan w mieście Chasz, zabijając cztery osoby.
Czytaj też:
Spełnia się czarny sen władz Iranu: Turcy wsparli bunt Arabów
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!