W związku z prognozowanym ociepleniem w Pienińskim Parku Narodowym występuje zagrożenie lawinowe. W Bieszczadach z powodu złej pogody zamknięto szlaki turystyczne – poinformował w czwartek na Twitterze zastępca szefa RCB Grzegorz Świszcz.
W Pienińskim Parku Narodowym opady śniegu i deszczu oraz prognozowane ocieplenie powodują zagrożenie lawinowe. Częściowo zablokowana jest trasa Krośnica-Sromowce Wyżne. W Bieszczadzkim Parku Narodowym z powodu złych warunków pogodowych zamknięto szlaki turystyczne. @RCB_RP #zima
— Grzegorz Świszcz (@GSwiszcz) 17 stycznia 2019
“W Pienińskim Parku Narodowym opady śniegu i deszczu oraz prognozowane ocieplenie powodują zagrożenie lawinowe. Wystąpiło częściowe zablokowanie drogi Krośnica-Sromowce Wyżne. W Bieszczadzkim Parku Narodowym z powodu złych warunków pogodowych zamknięto szlaki turystyczne” – napisał zastępca szefa Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.
W powodu zamknięcia szlaków turystycznych w Bieszczadach, Bieszczadzki Park Narodowy wydał specjalny komunikat dla turystów.
“W związku z ekstremalnymi warunkami panującymi na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego, po konsultacji z GOPR Dyrektor Parku podjął decyzję o zamknięciu wszystkich szlaków turystycznych do odwołania od środy” – poinformował park na swojej stronie.
Jak podkreślono, zarządzenie podyktowane jest “potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa osób przebywających w górach”. “Szlaki są nieprzetarte, na drzewach występuje okiść. W wielu miejscach zalega 1,5 metrowa warstwa śniegu, którego wciąż przybywa” – zaznaczono w komunikacie.
Również w Tatrach obowiązuje zagrożenie lawinowego. Tatrzański Park Narodowy w środowym komunikacie utrzymał czwarty stopień zagrożenia lawinowego. Szlak prowadzący do Morskiego Oka został zamknięty dla ruchu turystycznego, transportu konnego i samochodowego.
Czwarty stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że wyzwolenie lawiny jest prawdopodobne na licznych stromych stokach już przy małym obciążeniu dodatkowym. Możliwe jest samorzutne schodzenie licznych średnich, a często również dużych lawin. Niebezpieczny może być nawet spacer dnem doliny, bo zwały śniegu pędzące górskim żlebami mogą osiągać nawet dna dolin.
Z uwagi na zalegający w Tatrach śnieg bytujące zazwyczaj w rejonie górskiej grani kozice schodzą niżej, aby szukać łatwiejszego dostępu do pokarmu. Te piękne zwierzęta są widywane np. w okolicach Morskiego Oka. Niestety bywają ofiarami śnieżnych lawin.
/Polskie Radio 24/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!