W Sztokholmie krótko przed godziną 15.00 ciężarówka wjechała w grupę ludzi, a następnie do jednego ze sklepów w centrum handlowym w Sztokholmie. Miejsce zdarzenia zostało oddzielone policyjnym kordonem. Na miejsce skierowano wiele karetek pogotowia ratunkowego. Policja ewakuowała ludzi z okolicznych budynków.
Ciężarówka wjechała w ludzi, a następnie w centrum handlowe przy ulicy Drottninggatan w Sztokholmie. Trzy osoby zostały zabite, czwarta zmarła w wyniku odniesionych obrażeń w szpitalu. Jest wielu rannych.
Ciężarówka została wcześniej skradziona – poinformował dziennik „Aftonblated” na stronach internetowych, cytując firmę, która jest właścicielem pojazdu. Do kradzieży doszło, gdy była ona rozładowywana
„Pojazd jechał prosto w tłum” – pisze szwedzki dziennik „Aftonbladet”. Powołując się na świadków, Reuters podał, że policja otoczyła kordonem obszar w centrum szwedzkiej stolicy.
Służby nie informują o tym, co dokładnie stało się w centrum Sztokholmu. Ludzie w popłochu opuszczają miejsce zdarzenia, i cytują świadków, którzy mówią o chaosie tam panującym.
– Pojazd jechał prosto w tłum – napisał szwedzki dziennik „Aftonbladet”. Policja otoczyła kordonem obszar w centrum szwedzkiej stolicy.
Policyjny samochód krąży po centrum miasta i przez megafony ostrzega przed możliwym atakiem terrorystycznym. Według szwedzkiej telewizji publicznej STV słychać było strzały.
Nie jest znany los kierowcy ciężarówki. Wiadomo, że ciężarówka została ukradziona w momencie, gdy była rozładowywana. Policja zaapelowała do mieszkańców Sztokholmu, by unikali centrum miasta i stosowali się do zaleceń służb. Wstrzymano kursowanie metra oraz połączenia kolejowe ze stolicy Szwecji. Nad miastem krążą policyjne helikoptery.
/wPolityce.pl, TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!