W Hamburgu policja starła się dziś z uczesnikami manifestacji przeciwników szczytu G20, w której brało udział ok. 12 tys. osób.
Demonstracja, zorganizowana pod hasłem „Welcome to Hell” (Witamy w piekle), rozpoczęła się o godz. 16 od wiecu na placu Fischmarkt. Uczestnicy pochodu mieli następnie przejść w pobliże Centrum Targów, gdzie jutro rozpocznie się szczyt G20.
W tłum demonstrantów wmieszali się skrajnie lewicowi działacze „czarnego bloku”, nazywani tak z powodu czarnych strojów i czarnych masek na twarzach. Do starć doszło podczas próby usunięcia ich z pochodu.
Część uczestników demonstracji zaatakowała policjantów, obrzucając ich kamieniami, butelkami i petardami. Policja użyła armatek wodnych i gazu łzawiącego. Są doniesienia o rannych. Nad ulicą, gdzie doszło do zamieszek, unoszą się kłęby dymu.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!