Około 30 nagrobków na katolickim cmentarzu w Beit Dżamal pod Jerozolimą zostało zniszczonych przez nieznanych sprawców. Izraelska policja, która wszczęła śledztwo, mówi o możliwym przestępstwie motywowanym nienawiścią. W sprawie interweniował już polski konsul.
Zakonnicy zajmujący się utrzymaniem cmentarza i odwiedzający go co kilka dni odkryli zniszczenia płyt nagrobnych w środę. Policja wysłała na miejsce kryminologów. – W dochodzeniu korzystamy z wszelkich dostępnych nam środków, by ująć odpowiedzialnych – podkreślono w oświadczeniu.
Polska ambasada w Izraelu poinformowała o napaści na Twitterze w czwartek, mówiąc o „niewyobrażalnym akcie antychrześcijańskiego wandalizmu”. Placówka przekazała, że w sprawie interwencję podjął konsul RP oraz wyraziła nadzieję na szybkie ujęcie wandali.
Niewyobrażalny akt antychrześcijańskiego wandalizmu. 28 nagrobków zniszczonych na katolickim cmentarzu w Beit Jamal nieopodal Jerozolimy. Interweniował już ??konsul w TLV. Mamy nadzieję, że IL policja szybko ujmie sprawców.@IsraelinPoland @israelpolice
PhotoCredit:@KPrzewrocka pic.twitter.com/lBfugC4mgs— שגרירות פולין (@PLinIsrael) 18 października 2018
W odpowiedzi na tę wiadomość ambasada Izraela w Polsce wyraziła smutek z powodu tego aktu wandalizmu i go potępiła. „Szacunek i dialog są jedyną drogą do pokojowego współistnienia wyznawców różnych religii” – dodano.
Jak pisze izraelski dziennik „Haarec”, nie jest to pierwszy akt wandalizmu wymierzony w katolicki cmentarz i położony w pobliżu kompleks klasztorny salezjanów w Beit Dżamal. W 2013 r. sprawcy rzucili koktajl Mołotowa w drzwi klasztoru, a na jego ścianach wypisali sprayem nienawistne hasła. W 2016 r. nieznani sprawcy wtargnęli do domu modlitwy i zniszczyli znajdujące się tam posągi.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!