Wyższy Sąd Krajowy w Koblencji uznał, że ZDF musi przeprosić za nazwanie obozów zagłady z okresu II wojny światowej „polskimi”. To pierwsze takie postanowienie, które zapadło na terenie Niemiec.
Postanowienie sądu jest przełomowe. Po raz pierwszy niemiecki sąd każe tamtejszym mediom umieścić przeprosiny za nazwanie obozów zagłady „polskimi”.
– „Sformułowanie „polskie obozy zagłady” może wywołać u przeciętnego odbiorcy wrażenie, że nie chodzi tutaj tylko o geograficzną lokalizację, lecz także narodową, sugerując, że obozy te były utworzone i prowadzone przez Polaków – czytamy w uzasadnieniu Wyższego Sądu Krajowego w Koblencji. Tym samy sąd odrzucił skargę stacji ZDF, która używała różnych kruczków by nie wykonać wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
W lipcu 2013 r. telewizja ZDF na swojej stronie internetowej zamieściła w informacji o programie dotyczącym wyzwolenia Majdanka i Auschwitz sformułowanie „polskie obozy zagłady”.
Za ten materiał niemiecką telewizję pozwał Karol Tendera, były więzień KL Auschwitz.
ZDF, zgodnie z wyrokiem polskiego sądu, miała umieścić przeprosiny na stronie głównej serwisu internetowego, ale tego nie zrobiła. Przeprosiny zostały ukryte w jednej z zakładek, były mało widoczne i nieczytelne. Mec. Lech Obara, który reprezentował przed sądem Karola Tenderę, pozwał ZDF na terenie Niemiec. Chciał tam uzyskać klauzulę wykonalności dla wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Prawnicy stacji zaczęli używać różnych kruczków prawnych, by do przeprosin nie doszło. Usiłowali nawet dowieść, że niekorzystny wyrok w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie jest pokłosiem zmian polityczno-gospodarczych w naszym kraju.
W pismach do sądu niemieccy prawnicy przekonywali, że od 2015 r. władzę w Polsce sprawuje konserwatywny rząd, który „funkcjonuje pod hasłem aktywnej polityki historycznej ukierunkowanej na ochronę dobrego imienia państwa polskiego i Polaków”. Sugerowali też, że wyrok, który zapadł w Krakowie, był pokłosiem aktywnej polityki rządu walczącego o prawdę historyczną.
Wszystkie argumenty wysuwane przez ZDF okazały się jednak chybione. Sąd w Koblencji uznał, że termin „polskie obozy” użyty przez telewizję naruszył dobra osobiste Karola Tendery. Nie zgodził się z argumentami ZDF, że przeprosiny w formie postulowanej przez stronę polską stanowiłyby „upokorzenie” nadawcy.
Telewizja ZDF może w ciągu miesiąca odwołać się do Trybunału Federalnego w Karlsruhe, pełniącego rolę sądu najwyższego w sprawach cywilnych i karnych.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!