Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w orędziu skierowanym do narodu powiedział, że uznanie przez Rosję tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej to naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej.
Prezydent Rosji Władimir Putin uznał wczoraj niepodległość Donieckiej Republiki udowej (DNR) i Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁNR). W ślad za tym rosyjskim siłom zbrojnym rzekomo celem “zapewnienia utrzymania pokoju” zaczęły wkraczać na Donbas.
Prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski wygłosił orędzie do narodu, w którym stwierdził, że “uznanie przez Rosję tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej to naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej” państwa. Wezwał także rodaków do zachowania spokoju.
– Ukraina jest gotowa na wszystko, co się wydarzy, ale jest zdecydowana na polityczne rozwiązanie konfliktu i nie da się nabrać na prowokacje – powiedział. Prezydent zdecydowanie stwierdził, że Ukraina będzie bronić swojego terytorium. – Jesteśmy na swojej ziemi. Niczego ani nikogo się nie boimy. Niczego nie jesteśmy nikomu winni. I niczego nikomu nie oddamy – zapewnił.
Ukraiński przywódca domaga się także zwołania nadzwyczajnych posiedzeń Rady Bezpieczeństwa ONZ, OBWE i Formatu Normandzkiego.
– Ważne jest, aby zobaczyć, kto jest naszym prawdziwym przyjacielem i partnerem. Nie ma podstaw do chaotycznych działań. Chcemy pokoju. Nie chodzi o luty 2014 r. Jest rok 2022. To inna Ukraina – powiedział Zełenski.
Według ukraińskiego prezydenta działania Rosji wobec samozwańczych republik należy odczytać jako “jednostronne wycofanie się z porozumień mińskich”.
Зеленський: Нічого і нікому не віддамо https://t.co/Hi6cqIHfeN pic.twitter.com/FnNKkD14mI
— Українська правда ✌️ (@ukrpravda_news) February 22, 2022
/onet.pl, dorzeczy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!