Deportacja tenisisty Novaka Djokovicia z Australii wywołała stanowcze decyzje serbskiego rządu. Władze postanowiły cofnąć koncesję australijskiemu potentatowi Rio Tinto na wydobycie litu – czytamy na portalu cai24.pl.
Takiej zemsty Australijczycy się nie spodziewali! Zaledwie tydzień po zmuszeniu Novaka Djokovicia do opuszczenia kraju, australijski gigant wydobywczy stracił koncesję na działania w Serbii.
Przypomnijmy – tenisiście nie pozwolono wziąć udziału w turnieju Australian Open i deportowano, mimo specjalnego medycznego pozwolenia. Cena za poniżenie gwiazdy Serbów jest słona.
Serbski rząd postanowi cofnąć koncesję australijskiemu potentatowi Rio Tinto na poszukiwanie litu, czyli pierwiastka niezbędnego do produkcji baterii słonecznych i elektrycznych samochodów. Projekt litowy “Jadar” miał być wart 3,3 mld dolarów.
Gdyby jego realizacja się powiodła, australijski gigant znalazłby się wśród czołowych wydobywców na świecie. Jak donosi “Daily Mail”, decyzja ma mieć związek z deportacją serbskiego tenisisty, a dodatkowo rząd przychylił się do protestów ekologów w Serbii, którzy wyrazili wyraźny sprzeciw wobec powstaniu kopalni.
— Słuchamy naszych obywateli i naszym zadaniem jest ochrona ich interesów, nawet jeśli myślimy inaczej —powiedziała premier Serbii Ana Brnabić.
Realizacja projektu została wstrzymana przynajmniej do wyborów, które w Serbii planowane są w kwietniu.
/cai24.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!