Wczoraj wieczorem syryjskie siły rządowe przecięły autostradę łączącą Aleppo z Damaszkiem w rejonie na północ od miasta Chan Szajchun, tym samym przerywając główny szlach zaopatrzeniowy protureckich bojowików w tym mieście, a także oddziałów znajdujących się na pograniczu prowincji Idlib i Hama oraz wojsk tureckich rozlokowanych koło m. Murak. Dziś rano wojska syryjskie przystąpiły do szturmu na Chan Szajchun.
Jak pisaliśmy wczoraj, do rejonu walk zbliżyły się kolumny pancerne wojsk tureckich, które jednak na razie zachowują się biernie. Ściągane są też tam dodatkowe siły protureckich bojowników. Zaobserwowano między innymi przemieszczanie się na południe, z prowincji Aleppo, kolumny ugrupowania Ahrar asz-Szam, a także pododdziałów 1 Korpusu Wolnej Armii Syrii.
Równocześnie pojawiły się doniesienia, że oddziały bojowników wycofują się obecnie z północnej Hamy i z rejonu miasta Chan Szajchun na północ. Czy więc Erdogan zdecyduje się na wykonanie uderzenia, czy ograniczy się do prężenia muskułów, po czym z podkulonym ogonem wycofa swe wojska?
Polecamy:
Tak wygląda miasto Chan Szajchun, które stanowi centralny punkt zmagań w północno-zachodniej Syrii
/southfront.com/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!