Na zielonogórskim deptaku doszło do dużej bójki pomiędzy Ukraińcami i Polakami. – Syn musi być operowany. Ma połamany nos i szczękę – powiedział ojciec pobitego 17-latka. Drugi 17-latek ma pękniętą błonę bębenkową i nie słyszy na jedno ucho. Sprawa pobicie został już zgłoszona policji. Sprawę opisał portal pościgi.pl.
Ukraińcy pobili polskich nastolatków. Najpoważniej wygląda sprawa złamanej szczęki. Lekarze ze szpitala w Poznaniu, gdzie trafił młody Polak twierdzą, że uraz jest niefortunny. Obawiają się, że podczas operacji może dojść do uszkodzenia nerwów twarzy.
Wydarzenie miało miejsce w środę, 28 sierpnia. Na zielonogórskim deptaku, na kebabie było czterech młodych Polaków z Nowej Soli. – Kiedy jedli podszedł do nich młody Ukrainiec. Powiedział, że jego zdaniem patrzą na niego krzywo – mówił ojciec pobitego 17-latka. Na tym się jednak nie skończyło.
Kiedy chłopcy wyszli ze “Stodoły”, już czekała na nich duża grupa dorosłych Ukraińskich dezerterów. Do tych, którzy byli na kebabie, dojechały jeszcze dwa auta. – W sumie było ich tam około 15 – relacjonuje ojciec pobitego chłopaka. Ukraińcy zaatakowali nowosolan, korzystając ze znacznej przewagi liczebnej.
Polacy próbowali się bronić, ale nie mieli żadnych szans. Na pomoc ruszył im pewien przypadkowy mężczyzna, został jednak bardzo mocno uderzony i upadł na ziemię.
Po pobiciu Ukraińcy rozbiegli się, przez nikogo nie niepokojeni. Pobici Polacy trafili do szpitala w Nowej Soli. – Syn ma połamany nos oraz złamaną szczękę – mówi ojciec 17-latka. Nos musi być operowany. Zabieg jest planowany na wtorek, 3 września, w zielonogórskim szpitalu.
Poważniej sytuacja wygląda ze złamaną szczęką, która także musi być operowana. – Lekarze ze szpital w Poznaniu powiedzieli nam, że złamanie jest niefortunne. Obawiają się, że podczas operacji może dojść do uszkodzenia nerwów twarzy – mówi ojciec drugiego z pobitych. Na obecną chwilę złamana szczęka został zadrutowana.
Sprawą już zajmuje się zielonogórska policja. Trwają czynności zmierzające do ustalenia napastników i przebiegu zdarzenia.
NASZ KOMENTARZ: Po raz kolejny potwierdza się, że w Polsce, do ubogacenia kulturą “trzeciego świata”, nie potrzeba murzynów czy arabów. Wystarczą Ukraińcy.
Polecamy również: Blackout w Wenezueli. Tak się kończy socjalizm
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!