Jak już pisaliśmy, Barbara Kurdej-Szatan w sposób niezwykle wulgarny i prymitywny zaatakowała Straż Graniczną. Do sprawy odniosła się firma Play, w której reklamach występuje celebrytka. Przyjęła przy tym iście piłatową postawę. Oświadczenie firmy celnie skomentował Rafał Ziemkiewicz.
“Widzimy, jak duże poruszenie wywołały niektóre treści zamieszczane przez Panią Barbarę Kurdej-Szatan, która występuje w reklamach Play. Wiadomości publikowane na jej prywatnych profilach w mediach społecznościowych wyrażają jej opinię i nie są w żadnym wypadku stanowiskiem Play” – czytamy w oświadczeniu Play-a.
“Bzdura. Wybraliście ją sobie na swoją twarz, więc każda jej „prywatna opinia” jest waszą – trzeba tłumaczyć podstawy marketingu? Gdyby Pani Kurdej Szatan obraziła osoby LGBT, zapewne nie mielibyście skrupułów zerwać z nią współpracy w pięć minut potem” – napisał Ziemkiewcz, odnosząc się do oświadczenia operatora telefonii komórkowej.
Bzdura. Wybraliście ją sobie na swoją twarz, więc każda jej „prywatna opinia” jest waszą – trzeba tłumaczyć podstawy marketingu? Gdyby Pani Kurdej Szatan obraziła osoby LGBT, zapewne nie mielibyście skrupułów zerwać z nią współpracy w pięć minut potem https://t.co/IKvWnlhltc
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) November 6, 2021
Czytaj też:
Kurdej-Szatan przebiła dno. Jest zawiadomienie o przestępstwie
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!