Zimbabwe nie dysponuje takimi środkami, dlatego wyemituje długoterminowe obligacje i wspólnie z rolnikami zwróci się do międzynarodowych darczyńców, aby zebrać fundusze.

Dwadzieścia lat temu rząd Roberta Mugabe przeprowadził eksmisje 4 500 białych rolników i rozdzielił ziemię pomiędzy około 300 tys. czarnych rodzin. Tłumaczył, że jest to wyrównywanie kolonialnej nierównowagi.

Porozumienie podpisano w środę w biurze prezydenta Emmersona Mnangagwy w Harare. Szczegóły dotyczące tego, ile pieniędzy otrzyma każdy rolnik, lub jego potomkowie, biorąc pod uwagę czas, jaki upłynął od momentu zajęcia gospodarstw, nie były jeszcze znane. Rząd zapowiedział, że przy dokonywaniu rozliczeń pierwszeństwo będą miały starsze osoby.

– Jako mieszkańcy Zimbabwe zdecydowaliśmy się rozwiązać ten od dawna istniejący problem – powiedział Andrew Pascoe, szef Związku Rolników, reprezentującego białych farmerów.

Prezydent Mugabe został obalony w 2017 roku. Zmarł rok później.

Czyli jednak można zachować się tak jak trzeba.

Źródło: rp.pl