W wieku 81 lat zmarł australijski kardynał George Pell, były arcybiskup Sydney i były prefekt Sekretariatu do spraw Gospodarczych Stolicy Apostolskiej. Przyczyną zgonu było zatrzymanie akcji serca po operacji stawu biodrowego. Hierarcha od 2010 r. miał wszczepiony rozrusznik serca.
Kardynał George Pell urodził się 8 czerwca 1941 roku. Święcenia kapłańskie przyjął w 1966, biskupie – w 1987, a kardynałem został w 2003 r. Jako prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych Stolicy Apostolskiej zajmował się wykorzenianiem korupcji w Kościele. W latach 2013-18 był członkiem Rady Kardynałów Doradców Franciszka. Był autorem, publicystą i mówcą publicznym. Sympatyzował ze środowiskami tradycyjnymi, posługując na Mszach świętych, udzielając święceń. Bronił nauczania Kościoła w sprawach aborcji czy antykoncepcji, sprzeciwiał się tzw. małżeństwom homoseksualnym.
W niesprawiedliwym procesie niesłusznie skazany został za rzekome molestowanie seksualne, spędził 400 dni w więzieniu o zaostrzonym rygorze. W 2020 r. został oczyszczony z zarzutów jednomyślną decyzją australijskiego Sądu Najwyższego. W 2021 r. w Polsce ukazała się książka „Dziennik więzienny”.
Były premier Australii Tony Abbott oświadczył, że uwięzienie kard. Pella było nowoczesną formą ukrzyżowania. Jego zdaniem hierarcha jest świętym na nasze czasy. Kardynał Pell koncelebrował kilka dni temu pogrzeb Benedykta XVI. Wspominał go jako człowieka wiary i modlitwy, pisarza i myśliciela. Australijski rząd pomoże w sprowadzeniu ciała do kraju. Kardynał Pell zostanie pochowany w krypcie w katedrze Najświętszej Maryi Panny w Sydney.
/IAR/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!