W nocy z czwartku na piątek na Zakopiance w miejscowości Stróża Audi należące do przewodniczącej Platformy Obywatelskiej w powiecie myślenickim Ewy Wincenciak, jak mówił o niej Donald Tusk “zwykła obywatelka”, wjechało w inny pojazd. Kierowca (mąż pani Ewy) zbiegł z miejsca wypadku – informuje na twitterze Maciej Stańczyk.
“Po czym na miejscu wypadku pojawiła się pani Ewa Wincenciak z osobą, która miała początkowo przedstawiać się jako kierowca i sprawca wypadku. Po rozpytaniu policjantów i strażaków pracujących przy wypadku osoba ta (sąsiad państwa Walasów) wycofała się jednak ze swoich zeznań, wyjaśniając, że do tego wszystkiego namówiła go osobiście pani Ewa Wincenciak i że nie ma on nic wspólnego z tym wypadkiem do którego doprowadził w gruncie rzeczy jej małżonek. Jak twierdzą świadkowie zdarzenia wszystko to znalazło się w policyjnej notatce ze zdarzenia” – pisze Stańczyk.
🧵W nocy z czwartku na piątek na Zakopiance w miejscowości Stróża Audi należące do przewodniczącej @Platforma_org w powiecie myślenickim @WincenciakEwa, jak mówił o niej @donaldtusk "zwykła obywatelka" wjechało w inny pojazd. Kierowca (mąż pani Ewy) zbiegł z miejsca wypadku. 1/3 pic.twitter.com/e8yy5LbtZe
— Maciej Stańczyk (@stanczykmaciej) September 9, 2022
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!